Autor |
Wiadomość |
|
1984
Seamus
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Sob 23:37, 06 Maj 2006 Temat postu: bootlegi |
|
|
...ciekawi mnie bardzo, w jaki sposób zdobywacie bootlego PF moim skarbem jest Meddler, coprawda zdobyty dzieci sieci p2p ale cóż, niewiem jak można je dostać w polsce droga legalną o ile w ogóle można...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Gość
|
Wysłany: Sob 23:44, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety nie jest to legalne...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
1984
Seamus
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie 0:11, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Marcin S. napisał: Niestety nie jest to legalne... |
ale mówisz o p2p (bo to jest oczywiste) czy o dostaniu ich w polsce
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Nie 11:50, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ha...
bardzo ciekawy temat
no to było tak
ktos to nagrał na koncercie...nielegalnie, nastepnie powstała firma z regóły na dwa trzy dni , wydaje płyte ,konertowa , okładka , muzyka itd..np 10000 szt i to idzie w swiat...firma sie zamyka , ogłasza upadłosc slad zanika, z regóły to sp zoo...
i co dalej przegrywaja tosobie ludziska
i teraz co , autorzy na okradanie kradzionego ...co maja powiedziec
no bo muzeyke oni nagrali ale złodzieje to rozpowszechnili, i to tak jakbysmy okradali złodzieji
dobrze rozumuje
no wiem , to prawa autorskie sa na muzyke
no dobrze a co ja mam zrobic ze swoimi zbiorami
ponagrywałem z regóły z pr 3 ..kiedys na magnetofon stereo
teraz to poprzegrywałem na dyski , jest tego troche
i okazuje sie że to co puszczali to tez wiele tak zwabych bootlegów
bardzo to wszystko skaplikowane
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:36, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o bootlegi ogółem. Ich ściąganie chyba ogólnie nie jest legalne, nawet jeśli koncert nie został oficjalnie wydany...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Nie 14:39, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Marcin S. napisał: Chodziło mi o bootlegi ogółem. Ich ściąganie chyba ogólnie nie jest legalne, nawet jeśli koncert nie został oficjalnie wydany... |
no dobrze..dobrze
ściągniesz bootlega odmnie ..
./pożyczysz w celu posłuchania potem oddasz /
którego ja nagrałem z radia 30 lat temu
i co...?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:41, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
I wtedy będzie to legalne, bo chyba mamy tu do czynienia z czymś w stylu "przedawnienia" 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Nie 14:46, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Marcin S. napisał: I wtedy będzie to legalne, bo chyba mamy tu do czynienia z czymś w stylu "przedawnienia" |
a jezli pozycze np ..ja od któregoś z kolegów
Polskie Forum Pink Floyd
BRAIN DAMAGE
np CAIRE....
.oczywiscie zwróce
to bede przestepcą....?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: Nie 15:33, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No prawa autorsie są takie, że porzyczanie, publiczne odtwarzanie itp to jest łamanie prawa .
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:40, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jaclaw napisał:
a jezli pozycze np ..ja od któregoś z kolegów
Polskie Forum Pink Floyd
BRAIN DAMAGE
np CAIRE....
.oczywiscie zwróce
to bede przestepcą....? |
Na podstawie serwisu [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: Zgodnie z generalną zasada praw autorskiego, o ile ustawa nie stanowi inaczej twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu ( art.17).
Monopol autorski został ograniczony przepisami o dozwolonym użytku prywatnym oraz dozwolonym użytku publicznym. (rozdział 3 prawa autorskiego).
Przepis art. 23 pr. aut. stanowi, że "Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego." A dalej w ustępie drugim czytamy, że zakres dozwolonego użytku osobistego obejmuje osoby pozostające w "związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."
W ramach dozwolonego użytku będziemy mogli zatem odsłuchiwać w kręgu rodziny utwory muzyczne, nagrać na płytę utwory Mp3 i podarować je bratu lub przyjacielowi.
Korzystanie z utworu w ramach dozwolonego użytku nie może łączyć się z otrzymywaniem z tego tytułu wynagrodzenia. Nie możemy zatem w ramach dozwolonego użytku prywatnego przegrać płytę CD popularnego zespołu a następnie sprzedać ją bratu czy koledze. Takie działanie wymaga zawarcia odpowiedniej umowy z podmiotem uprawnionym z autorskich praw majątkowych do utworu (autor, wydawca) co łączy się zazwyczaj z zapłatą odpowiedniego wynagrodzenia.
Interpretacja jest taka, że w ramach pojęcia "stosunku towarzyskie" nie będzie mieścił się np. sporadyczny kontakt z rożnymi osobami w ramach listy czy grupy dyskusyjnej. W oparciu o art. 23 pr. aut. nie będziemy mogli skopiować pliku Mp3 ( lub jakiegokolwiek innego utworu) a następnie przesłać go osobie którą właśnie poznaliśmy i rozmawiamy na "czacie". Co oczywiście nie znaczy, że "stosunek towarzyski" nie może istnieć między osobami komunikującymi się jedynie za pomocą internetu. Konieczna jest jednak pewna trwała, ugruntowana znajomość a nie przypadkowy, jednorazowy kontakt.
Oczywiście w ramach dozwolonego użytku osobistego nie jest możliwe skopiowanie pliku Mp3 i umieszczenie go na własnej stronie internetowej (czy serwerze FTP). Artykuł dostępny jest w takim wypadku dla znacznie szerszego kręgu osób niż określony w przepisie. Praktyka taka stanowiła by zatem naruszenia praw autorskich twórcy. Warto w tym miejscu podkreślić, że nie stanowi usprawiedliwienia takiego czynu (dalej będzie on stanowił naruszenie prawa autorskiego) umieszczenie na stronie informacji że utwór należy skasować po określonym czasie, czy celowe pogorszenie jakości utworu.
W ramach dozwolonego użytku prywatnego korzystać możemy jedynie z utworów już rozpowszechnionych. Zgodnie z dominującym poglądem doktryny, rozpowszechnienie utworu może nastąpić również przez jego prezentacje w otwartej sieci komputerowej ( np. na stronie WWW) w taki sposób że jest on dostępny dla wielu nie związanych ze sobą osób, niezależnie od zezwolenia jakiejkolwiek osoby.
Art. 35 pr. aut. stanowi, że " Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy".
Zgodnie z art. 77 pr. aut., dozwolony użytek prywatny został wyłączony w stosunku do programów komputerowych. Nie można zatem skopiować CD zawierający grę komputerową i podarować go babci. |
Co do Ca Ira, to myślę, że nie byłby to dozwolony użytek osobisty (słaby "stosunek towarzyski"). No chyba że się lepiej zaznajomimy
A bootlegi?
Po pierwsze są "rozpowszechnione" w sieciach P2P, ale z drugiej strony też ciężko wykazać, że korzysta się z nich w ramach "stosunków towarzyskich". Z drugiej strony nie powoduje się uszczerbku w dochodach artystów, bo płyty te nie były publikowane, więc nie jest to właściwie ścigane i przymyka się na to oko. Sam ściągnąłem chyba ze dwie setki bootlegów i nie czuję, bym kogokolwiek okradał. Jak coś wychodzi oficjalnie, to to kupuję i już. Na większości bootlegów robionych przez fanów dla fanów jest "Not for sale". Jeśli kogoś tępić to tych, którzy próbują zarobić na bootlegach.
Różne zdania na temat bootlegów mają członkowie PF:
Mason - nienawidzi bootlegów. Uważa, że to zespól powinien decydować, co ma się ukazać na płycie a co nie. Ale sam ma kilka bootlegów PF (po to by wiedzieć, dlaczego ich nie znosi ).
Gilmour - nie wyrażał się ani na tak, ani na nie, ma bootlegi PF.
Waters - powiedział, że to "zdrowe hobby".
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
jaclaw
Moderator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Menelolandia
|
Wysłany: Nie 17:03, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
KRÓTKO,WĘZŁOWATO ..na temat
BRAWO Dizney
to w takim razie jak jest z tymi ruskimi ,ukraińskim stronami
gdzie pełno mp3
mam napisac do adminów , czy weszli w posiadanie utorów za zgoda ich autorów
bo pobierac mozna , czasem za darmo /w ramach promocji/
potem sie płaci,
a częśc woła w rublach,ale malutko
?
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:26, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
To dlaczego bootlegi są do ściągnięcia na OFICJALNYM HUB'ie? Nielegalnych rzeczy (jak mp3), nie wolno udostępniać, bo to faktycznie nielegalne...
Rany, pierwszy raz słyszę, że ściągnięcie bootlegów jest nielegalne. Nie dzwońcie na policję, ja was proszę. 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:16, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jaclaw napisał: ...to w takim razie jak jest z tymi ruskimi ,ukraińskim stronami gdzie pełno mp3
mam napisac do adminów , czy weszli w posiadanie utorów za zgoda ich autorów
bo pobierac mozna , czasem za darmo /w ramach promocji/
potem sie płaci,
a częśc woła w rublach,ale malutko
? |
Zacytuję jeszcze raz polskie prawo - tu masz odpowiedź:
Cytat: Przepis art. 23 pr. aut. stanowi, że "Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego." A dalej w ustępie drugim czytamy, że zakres dozwolonego użytku osobistego obejmuje osoby pozostające w "związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego." |
A więc mimo że jest to opublikowane w internecie, nie możesz z tego korzystać (legalnie), bo nie jest to w ramach własnego użytku osobistego. Tak przynajmniej to interpretuję, ale nie jestem prawnikiem. Coś tu pewnie ma do rzeczy paserstwo, jeśli za kradzione jeszcze płacisz 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dizney
Grand Vizier
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 23:33, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dizney napisał: Jak to OFICJALNYM? Że niby właścicielem huba jest Pink Floyd czy co? |
Heh, chodziło mi o Echoes International Hub, czyli o:
Dizney napisał: Jeśli mówisz o hubie typu DC++, to sam hub nic nie ma - to ludzie udostępniają swoje zasoby, hub umożliwia tylko kontakt pomiędzy ludźmi.
|
A jak się tam rejestrowałem, to gdzieś widniał wyraz "Official". Teraz z kolei zastanawia mnie - dlaczego HUB umożliwia udostępnianie tego między ludźmi, skoro to jest nielegalne?
Dizney napisał: Jest nielegalne ale też nieszkodliwe, a organizacje tym się zajmujące mają większe problemy |
To masz szczęście, bo też byś był w więzieniu za te Twoje dwie setki.
Ludzie, wszyscy bylibyśmy w więzieniu! 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|