Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Iron Maiden
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Iron Maiden

Czy lubisz Iron Maiden?
Tak
61%
 61%  [ 11 ]
Nie
38%
 38%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Wto 22:00, 20 Lis 2007    Temat postu:
 
A ja bardzo lubię Ajronów. Przede wszystkim są dla mnie wzorem heavymetalowego grania. Słucham sporo metalu, ale jakoś żaden inny zespół (poza Black Sabbath i Dream Theater) nie urzekł mnie w takim stopniu.

W Mejdenach lubię to, że grając ciężką muzykę udało im się uzyskać efekt... hmm... lekkości brzmienia? Nie wiem jak to określić, ale słuchając choćby Sabbathów czuć ciężar muzyki. U IM nie ma się takiego wrażenia. Może to przez szybkość? Ale, z drugiej strony, nie są aż tak szybcy - wkurwiają mnie niezmiernie ludzie tagujący IM na last.fm jako power metal. Co jak co, ale do badziewia w stylu Manowara nie można ich porównywać.

Następna rzecz to wokal: wyjący Dickinson to rzecz rzadko spotykana. Zazwyczaj w metalu ktoś bardziej wyje niż śpiewa. Jak np. w BS Razz

No i teksty: przemawiają do mnie, traktują również (czasem Razz ) o poważnych sprawach - da się grać metal bez szatanów Twisted Evil

Powrót do góry Zobacz profil autora
Emade
Grand Vizier


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ten wniosek?

PostWysłany: Wto 22:16, 20 Lis 2007    Temat postu:
 
Heavy metal z założenia jest wieśniackim nurtem w muzyce metalowej w ogóle biorąc pod uwagę kreowany image (skóry albo inne ciasne spodnie, czasem ćwieki czy inne metalowe, bojowe inklinacje, poza rycerska etc.), granie jednokopytne sensu stricte, trv-metalowe zadęcie i teksty (ni to o szatanie \m/ ni to o jakichś przyjemnościach, jak cała reszta heavymetalowej zgrai, ni to prawie poezja jak Joy Division, chociaż to porównanie z dupy naprawdę, w gruncie rzeczy to teksty o niczym, lecz są wyjątki zapewne potwierdzające regułę), nie wspominajac o tym, że heavy metal jest do bólu schematyczny i granie go ogranicza się do odwalania znanych, zgranych patentów. Ale i tak są lepsi od całej reszty szybkograjów w rodzaju Hell'o'ween.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 22:18, 20 Lis 2007    Temat postu:
 
Tarken napisał:

A ja bardzo lubię Ajronów.

Ja też, wychowałem się na nich w dużej mierze toteż mam sentyment Wink
Tarken napisał:

W Mejdenach lubię to, że grając ciężką muzykę udało im się uzyskać efekt... hmm... lekkości brzmienia?

No właśnie, niby wszystko (no nie wszystko, ale sporo) całkiem fajne, ale jakoś mocy brak Wink
Tarken napisał:

Nie wiem jak to określić, ale słuchając choćby Sabbathów czuć ciężar muzyki.

No właśnie. I jak tu ich nie kochać Wink ?
Tarken napisał:

Może to przez szybkość? Ale, z drugiej strony, nie są aż tak szybcy - wkurwiają mnie niezmiernie ludzie tagujący IM na last.fm jako power metal. Co jak co, ale do badziewia w stylu Manowara nie można ich porównywać.

Shocked ROOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOTFL. Można lubić Manowar lub nie, ale przeciętny primo kawałek piewców prawdziwego HEAVY metalu jest wolniejszy niż przeciętny kawałek Maiden, secundo mięśniaki to nie żaden power metal. Poza tym Manowar,wbrew pozorom ma znacznie bardziej zróżnicowane płyty niż Ironi.
Tarken napisał:

Następna rzecz to wokal: wyjący Dickinson to rzecz rzadko spotykana. Zazwyczaj w metalu ktoś bardziej wyje niż śpiewa. Jak np. w BS Razz

W BS z Ozzym? Od biedy mogę nie skomentować tej tezy. Ale wygląda na to, że Sabbathów z Dio, za granicą często równie kultowym co Ozz - i trudno się dziwić - w ogóle nie słyszałeś Wink
Tarken napisał:

No i teksty: przemawiają do mnie, traktują również (czasem Razz ) o poważnych sprawach - da się grać metal bez szatanów Twisted Evil

Tu też chodzi o Black Sabbath?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Wto 23:23, 20 Lis 2007    Temat postu:
 
od kiedy Black Sabbath to metal? dla mnie to zawsze jakaś forma hard rocka była, no można ewentualnie jakąś etykietkę typu proto-metal przypiąć, ale do Ironów jeszcze długa droga Wink

Co do ciężkości ajroni zazwyczaj nie mieli ciężkich riffów. tak włąściwie to oni nie mieli riffów - były strasznie słabe najczęściej, maskowali je pierwszorzędnymi solówkami, no i wyciem Dickinsona. No przynajmniej ja nie mogę sobie przypomnieć w tej chwili żadnego ich riffu, chyba że początek "Run To The Hills" tez zalicza się jako riff, ale chyba nie, za to Black Sabbath owszem.

metal bez szatanów? a co z "Number Of The Beast"? Razz

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 23:51, 20 Lis 2007    Temat postu:
 
Cytat:

od kiedy Black Sabbath to metal? dla mnie to zawsze jakaś forma hard rocka była, no można ewentualnie jakąś etykietkę typu proto-metal przypiąć, ale do Ironów jeszcze długa droga

No generalnie Black Sabbath to jedyny z tych starych zespołów, co się go do metalu często zalicza - co nie znaczy, że słusznie; to zbyt duże uproszczenie. Mówimy tu oczywiście o płytach z Ozzy'm, bo pierwsza z Dio to w gruncie rzeczy początek NWOBHM (a nie Ironi Razz), Mob Rules i Born Again też heavy; Dehumanizer to taki walec, że chyba nikt nie ma wątpliwości. Albumy z Martinem to pitu-pitu, ale w większości raczej metalowe. W każdym razie IMO z pierwszej Sabbathowej szóstki (TE i NSD musiałbym sobie odświeżyć, a nie mam ochoty) w metal można bez większych kontrowersji wrzucić tylko Paranoid i Master of Reality - czyli i tak rok 1970. Z tym, że ze znanych zespołów grali najciężej, chyba nie masz zamiaru dyskutować Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Śro 0:14, 21 Lis 2007    Temat postu:
 
nie mam Razz tyle, że ciężkość automatycznie metalu nie definiuje. ale nie ma się co spierać, gdzieś tam na pograniczu napewno są.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 0:16, 21 Lis 2007    Temat postu:
 
Ano nie definiuje.

Powrót do góry Zobacz profil autora
BeBe
Fearless


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Śro 0:19, 21 Lis 2007    Temat postu:
 
Ja, jeżeli mogę jeszcze słowem rzucić, uważam ich za pionierów muzyki metalowej-czyli to taki metal nie metal. No...rozumiecie, nie ?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Śro 0:49, 21 Lis 2007    Temat postu:
 
Raziel napisał:

no można ewentualnie jakąś etykietkę typu proto-metal przypiąć,



zgadzam się z Tobą, BeBe Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Śro 23:19, 21 Lis 2007    Temat postu:
 
Szalony Gronostay napisał:

Tarken napisał:

Może to przez szybkość? Ale, z drugiej strony, nie są aż tak szybcy - wkurwiają mnie niezmiernie ludzie tagujący IM na last.fm jako power metal. Co jak co, ale do badziewia w stylu Manowara nie można ich porównywać.

Shocked ROOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOTFL. Można lubić Manowar lub nie, ale przeciętny primo kawałek piewców prawdziwego HEAVY metalu jest wolniejszy niż przeciętny kawałek Maiden, secundo mięśniaki to nie żaden power metal. Poza tym Manowar,wbrew pozorom ma znacznie bardziej zróżnicowane płyty niż Ironi.



Ma czy nie, mi nie przypadli do gustu. A o tych się nie dyskutuje. A co do szybkości: a i owszem, ale chyba nie aż tak, by ich zaliczać do nurtu power?

Szalony Gronostay napisał:

Tarken napisał:

Następna rzecz to wokal: wyjący Dickinson to rzecz rzadko spotykana. Zazwyczaj w metalu ktoś bardziej wyje niż śpiewa. Jak np. w BS Razz

W BS z Ozzym? Od biedy mogę nie skomentować tej tezy. Ale wygląda na to, że Sabbathów z Dio, za granicą często równie kultowym co Ozz - i trudno się dziwić - w ogóle nie słyszałeś Wink



Oj, wypraszam sobie! Słyszałem i też mi się podoba, ale mimo wszystko kojarzę BS głównie z Ozzym - a jeśli jest się czego czepiać, to tego, że nie sprecyzowałem wokalisty którego miałem na myśli.

Szalony Gronostay napisał:

Tarken napisał:

No i teksty: przemawiają do mnie, traktują również (czasem Razz ) o poważnych sprawach - da się grać metal bez szatanów Twisted Evil

Tu też chodzi o Black Sabbath?



Jeśli znajdziesz szatana w BS to tak Twisted Evil

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 0:18, 22 Lis 2007    Temat postu:
 
Cytat:

Ma czy nie, mi nie przypadli do gustu. A o tych się nie dyskutuje. A co do szybkości: a i owszem, ale chyba nie aż tak, by ich zaliczać do nurtu power?

No przecież piszę, że można nie lubić Wink Poza tym nie zaliczam IM do nurtu power metal, a Manowar tym bardziej.
Cytat:

Jeśli znajdziesz szatana w BS to tak

Szatan jak się patrzy:

Have you ever thought about your soul - can it be saved?
Or perhaps you think that when youre dead you just stay in your grave
Is God just a thought within your head or is he a part of you?
Is christ just a name that you read in a book when you were in school?

When you think about death do you lose your breath or
Do you keep your cool?
Would you like to see the pope on the end of a rope
Do you think hes a fool?
Well I have seen the truth, yes Ive seen the light and Ive changed my ways
And Ill be prepared when youre lonely and scared at the end of our days

Could it be youre afraid of what your friends might say
If they knew you believe in God above?
They should realize before they criticize
That God is the only way to love

Is your mind so small that you have to fall
In with the pack wherever they run
Will you still sneer when death is near
And say they may as well worship the sun?

I think it was true it was people like you that crucified christ
I think it is sad the opinion you had was the only one voiced
Will you be so sure when your day is near, say you dont believe?
You had the chance but you turned it down, now you cant retrieve

Perhaps youll think before you say that God is dead and gone
Open your eyes, just realize that hes the one
The only one who can save you now from all this sin and hate
Or will you still jeer at all you hear? yes! I think its too late.


Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Czw 16:00, 22 Lis 2007    Temat postu:
 
Eeeeee tam Razz Nie krzyczą "SEJTAN"! I mówią o Bogu! Bluźniercy! Razz

Cholera, ależ piękny tekst znalazłeś Razz Poproszę znajomych znawców death i black metalu o ciętą ripostę Twisted Evil

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 16:11, 22 Lis 2007    Temat postu:
 
Nie znalazłem Wink Znalazłbym, gdybym szukał, a wiedziałem o który mi chodzi Wink Po pierwszych dwóch płytach pojawiły się oskarżenia o satanizm, które były kompletnie absurdalne - Black Sabbath miało tak naprawdę mroczne, cholernie inteligentne teksty, przesiąknięte katolicką filozofią - to ich zresztą wyróżniało wśród innych zespołów z tamtego okresu, które o Bogu nie śpiewały, a nawet jeśli to raczej z protestanckiego punktu widzenia. Tym sposobem to chyba najbardziej absurdalne posądzenie o konszachty z diabłem w historii rocka Wink W każdym razie, po tych oskarżeniach, Iommi postanowił napisać wersję bezpośrednią, coby każdy idiota zrozumiał. To jest właśnie After Forever Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Czw 16:50, 22 Lis 2007    Temat postu:
 
Powiedz to moherom i 'obrońcom moralności'

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy