Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Co ostatnio czytaliście?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 23, 24, 25  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Empty Spaces Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Co ostatnio czytaliście?
Autor Wiadomość
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 13:36, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Ptasiek jest świetny, zresztą o żadnej książce Whartona, którą czytałam nie mogę powiedzieć złego słowa. Polecam Niezawinione Śmierci.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Nie 14:51, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Ooo, czego ja nie czytałem od ostatniego posta!

Z lektur:
"Cierpienia młodego Wertera" - tja, romantyzm to nie jest rzecz dla mnie. XIX-wieczny emo. Dawno się tak nie nudziłem. Dla mnie książka musi mieć akcję, a nie składać się w 99% z przemyśleń bohatera.

Następna lektura zapowiada się lepiej. "Mistrz i Małgorzata" po raz czwarty. W końcu książka, podczas omawiania której będę mógł szpanować wiedzą i trafną interpretacją Wink

A teraz sama przyjemność:
"Kłamca" Jakuba Ćwieka - tak łatwej i przyjemnej w czytaniu książki dawno nie miałem w łapach. Siadłem i przeczytałem jednego wieczora. Nie jest to może dzieło wybitne, ale trzyma poziom. Perypetie Lokiego we współczesnym świecie + swobodne podejście do religii to bardzo przyjemna mieszanka.

"Mort" Pratchetta - no i co tu odkrywczego można napisać o autorze i jego książce? Chyba nic. Prywatnie na trzecim miejscu na mojej liście ulubionych książek Pratchetta. zaraz po "Pomniejszych Bóstwach" i "bogowie, Honor, Ankh-Morpork".

Wisienka na szczycie tortu - i chyba przez dłuższy czas tak będzie, bo cały czas ją czytam: "Boże Igrzysko" Normana Daviesa. Pożyczyłem od kolegi w ramach przygotowań do szkolnego Konkursu Piastowskiego, ale nawet jej nie zacząłem czytać (nie ma to jak wtedy, kiedy nauczycielka mówi o konkursie dwa dni przed jego terminem; a i pochwalić się muszę: bez żadnego przygotowania zdobyłem 22 punkty na 32, co uważam za niezły wynik Wink ). Przedwczoraj zacząłem. Dawno nie czytałem opracowania historycznego tak kompletnego i ciekawego. Chyba niedługo się zapoznam z dalszymi dziełami Daviesa.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 15:27, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Cytat:

"Kłamca" Jakuba Ćwieka - tak łatwej i przyjemnej w czytaniu książki dawno nie miałem w łapach. Siadłem i przeczytałem jednego wieczora. Nie jest to może dzieło wybitne, ale trzyma poziom. Perypetie Lokiego we współczesnym świecie + swobodne podejście do religii to bardzo przyjemna mieszanka.

Fajne, choć mało oryginalne Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
usandthem
Fearless


Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Nie 17:48, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Tarken napisał:

"Mort" Pratchetta - no i co tu odkrywczego można napisać o autorze i jego książce? Chyba nic. Prywatnie na trzecim miejscu na mojej liście ulubionych książek Pratchetta. zaraz po "Pomniejszych Bóstwach" i "bogowie, Honor, Ankh-Morpork".


Ja kocham "Ciekawe Czasy" - Srebrna Orda jest po prostu nie do pobicia Very Happy

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 18:43, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Tarken napisał:


"Mistrz i Małgorzata"


Jestem mniej więcej w połowie, czytam dla przyjemności. Fenomenalna książka.



Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Nie 18:43, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Nie 19:46, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Kasia napisał:

Tarken napisał:


"Mistrz i Małgorzata"


Jestem mniej więcej w połowie, czytam dla przyjemności. Fenomenalna książka.



Oj, popieram w całej rozciągłości. I pomyśleć, że Giertych chciał taką wspaniałą książkę wywalić z listy lektur.

Dobrze, że mamy te okropne czasy za sobą...

Powrót do góry Zobacz profil autora
usandthem
Fearless


Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Nie 19:57, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Tarken napisał:

Tak, us, Ciekawe Czasy też są świetne, gratuluję gustu!


Cool

<jak się sam nie pochwalisz... Very Happy>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 21:10, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Tarken napisał:

Kasia napisał:

Tarken napisał:


"Mistrz i Małgorzata"


Jestem mniej więcej w połowie, czytam dla przyjemności. Fenomenalna książka.



Oj, popieram w całej rozciągłości. I pomyśleć, że Giertych chciał taką wspaniałą książkę wywalić z listy lektur.

I miał rację, tak dobrych książek nie powinno się czytać w szkołach. Zwłaszcza, że - powiedzmy sobie szczerze - to że wszystkim się podoba to kwestia języka i specyficznego poczucia humoru, a nie przesłania, którego circa about 75% uczniów nie jest w stanie zrozumieć.

Powrót do góry Zobacz profil autora
entropia
Lunatic


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łona matki

PostWysłany: Nie 23:23, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Kasia napisał:

Ptasiek jest świetny, zresztą o żadnej książce Whartona, którą czytałam nie mogę powiedzieć złego słowa. Polecam Niezawinione Śmierci.



'Niezawinione śmierci' zaczęłam czytać, ale zaczęło mi to iść jakoś po grudzie i zostawiłam nie przeczytawszy całej. Czytałaś może książkę "Spóźnieni kochankowie"?

Tarken napisał:



"Mort" Pratchetta - no i co tu odkrywczego można napisać o autorze i jego książce? Chyba nic. Prywatnie na trzecim miejscu na mojej liście ulubionych książek Pratchetta. zaraz po "Pomniejszych Bóstwach" i "bogowie, Honor, Ankh-Morpork".



"Mort" i "bogowie, Honor, Ankh-Morpork" co prawda nie czytałam, ale "Pomniejsze bóstwa" niczego sobie, ciekawe spojrzenie na religię, choć nie do końca zgodne z moim.
Bardziej jednak podoba mi się filozofia w wątkach z czarownicami (na razie tylko jedna ksiązka z czarownicami na koncie Sad )



Ostatnio zmieniony przez entropia dnia Nie 23:28, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 23:32, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
entropia napisał:

Kasia napisał:

Ptasiek jest świetny, zresztą o żadnej książce Whartona, którą czytałam nie mogę powiedzieć złego słowa. Polecam Niezawinione Śmierci.



'Niezawinione śmierci' zaczęłam czytać, ale zaczęło mi to iść jakoś po grudzie i zostawiłam nie przeczytawszy całej. Czytałaś może książkę "Spóźnieni kochankowie"?


To o tym młodym facecie, malarzu i tej starszej kobiecie?
Wybacz moje pytanie, ale Whartona wieki nie czytałam, na dodatek nie mam pamięci do tytułów.

Powrót do góry Zobacz profil autora
usandthem
Fearless


Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Nie 23:46, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
Whartona najlepszy jest Ptasiek i W księżycową jasną noc. Historie rodzinne, było nie było, lekko nudzą, Tato jest trochę zbyt dołujący, nie czyta się tego tak lekko i przyjemnie, jak poprzednich, a Spóźnionych Kochanków nie mam odwagi przeczytać Wink
<stanowisko usa na temat Whartona>

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Nie 23:52, 16 Gru 2007    Temat postu:
 
W księżycową jasną noc nie czytałam, Historie Rodzinne leżą u mnie na półce odkopane od kiedy je odkopałam na strychu, zabierałam się za nie już chyba z 3 razy jednak na razie nie wypaliło.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Pon 19:16, 17 Gru 2007    Temat postu:
 
Szalony Gronostay napisał:

Tarken napisał:

Kasia napisał:

Tarken napisał:


"Mistrz i Małgorzata"


Jestem mniej więcej w połowie, czytam dla przyjemności. Fenomenalna książka.



Oj, popieram w całej rozciągłości. I pomyśleć, że Giertych chciał taką wspaniałą książkę wywalić z listy lektur.

I miał rację, tak dobrych książek nie powinno się czytać w szkołach. Zwłaszcza, że - powiedzmy sobie szczerze - to że wszystkim się podoba to kwestia języka i specyficznego poczucia humoru, a nie przesłania, którego circa about 75% uczniów nie jest w stanie zrozumieć.



Cytowanie cytowanych w cytatach to jest to Wink

Nawet bez rozumienia przesłania nie zmienia to faktu, że dla większości z moich rówieśników to jedno z niewielu spotkań z dobrą książką w ciągu większości życia. A dla mnie to się bardziej liczy - bo w sumie gdzieś mam, czy techno-lal to zrozumie. Po prostu od czytania książek nabiera się troszkę ogłady, a i słownictwo czy ortografię można podreperować.

Tak wiem. Sprowadzanie "Mistrza i Małgorzaty" do takiej roli to profanacja. Ale nic nie poradzę, że młodzież bym batami gonił do czytania książek na poziomie.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 19:19, 17 Gru 2007    Temat postu:
 
A ja bym nie gonił. Dla mnie generalnie (pozwolę sobie na pół-dygresję) obowiązek szkolnictwa to nieporozumienie - cóż zrobić, taki już jestem ekscentryczny.

A przede wszystkim - łapy precz od poezji!



Ostatnio zmieniony przez Szalony Gronostay dnia Pon 19:21, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Pon 19:27, 17 Gru 2007    Temat postu:
 
A ja jestem wrażliwy na poezje niczym wiedźmin - nigdy nie lubiłem i lubić nie będę.

No, może poza siermiężną, ale bardzo ciekawą poezją średniowieczną i polskim renesansem (a ja lubię Kochanowskiego, ot co!).

I - muszę to szczerze przyznać - do poezji ostatecznie mnie właśnie szkoła zniechęciła. Samo czytanie bez głębszych przemyśleń - to ujdzie. Ale interpretacje na kilku płaszczyznach sprawiły, że na dźwięk słowa "wiersz" uciekam z dzikim wrzaskiem.

Zejdźmy więc na temat prozy, będę mógł się w miarę składnie wypowiedzieć Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Empty Spaces Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 16 z 25

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy