Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Sport
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Sport
Autor Wiadomość
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Sob 18:39, 17 Cze 2006    Temat postu:
 
Pewien Fearles napisał:

Wszyscy mówią że Brazylia- ja powiem że Argentyna


I już kroczek bliżej do spełnienia mojej przepowiedni. Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 9:10, 18 Cze 2006    Temat postu:
 
Ja kibicuje od zawsze Brazylii, co jednak nie oznacza, iż uważam, że ma największe szanse na zwycięstwo. Po pierwszym meczu jestem rozczarowany. Natomiast po dwóch meczach Argentyny jestem oczarowany. Na dzień dzisiejszy po dwóch meczach największe szanse na końcowy sukces daje Argentynie... długo długo nic... Anglii, Niemcom i Holandii. Czechy i Włochy wczoraj zawiedli, ale ich nie skreślam (powiedzmy, że zawieszam)\. Czekam jeszcze na drugą grę Brazylii i Hiszpanii. Francja raczej nie odegra wielkiej roli w tym Mundialu. Max. czołowa ósemka.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Nie 13:27, 18 Cze 2006    Temat postu:
 
Co do Włochów- naprawdę mnie rozczarowali. Przy okazji duuże brawa dla USA za wiarę w siebie. Czy mi się wydawało, czy w drugiej połowie to goście zza oceanu dominowali na boisku?
Chcę jeszcze coś powiedzieć o Holendrach- rozegrali fatalny mecz, bali się przeciwnika, i grali niezespołowo. Aż dziw że wygrali.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Bangboom
Seamus


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:14, 22 Cze 2006    Temat postu:
 
Szkoda mi piłkarzy Wybrzeża Kości Słoniowej bo grali ładny,ofensywny futbol.
Stwarzali tyle sytuacji ale nie byli skuteczni ich mecz z argentyną był jednym z lepszych na mistrzostwach, wygrali z Serbią i Czarnogórą mimo że przegrywali 0:2 .
Dobrzy byli np. Jaja Toure,Boka ,Zokora

Widze ze temat mundialu powoli pada....................

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 19:07, 24 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

Widze ze temat mundialu powoli pada....................


Post - reaktywacja Wink

Miałem to napisać przed meczem Niemcy-Szwecja, ale zapomniałem. Trudno. Pogrubioną czcionką zespoły, które moim zdaniem powinny przejść do ćwierćfinałów:
Niemcy-Szwecja
Ekwador-Anglia
Argentyna-Meksyk
Holandia-Portugalia
Włochy-Australia
Brazylia-Ghana
Szwajcaria-Ukraina
Francja-Hiszpania

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Sob 19:14, 24 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

Holandia-Portugalia


Bukmacherzy są takiego samego zdania. Mimo to postawiłem że to Portugalia przejdzie.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 8:26, 26 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

Bukmacherzy są takiego samego zdania. Mimo to postawiłem że to Portugalia przejdzie.


Gratuluję niezłej intuicji.

Jesteśmy po połowie meczy 1/8, więc kilka wniosków:
1) z zespołów, które awansowały, najlepiej zagrali Niemcy (już na kilka tyg przed MŚ mówiłem każdemu, że oni są niedoceniani; idą jak burza)
2) Argentyna zagrała słabiej niż w fazie grupowej, ale przyczyna tego jest jedna: ngdy Meksyk nie był łatwym przeciwnikiem dla Albicelestes
3) postawę Anglii pozostawiam bez komentarza; u mnie są już skreśleni z listy zespołów, które mogą zasłużenie wywalczyć 1. miejsce. Anglicy mogą wygrać w dwóch sytuacjach: 1) nagle zaczną grać o niebo lepiej (wątpię) lub 2) będą im sprzyjać sędziowie (to już jest możliwe)
4) mecz-masakra; Portugalia może i wygrała zasłużenie, ale sędzia podarował im 3 czerwone kartki: 1) Maniche (po zdobyciu gola podbiegł pod trybuny, powinna być ŻK, w rezlutacie CzK), 2) Figo (za uderzenie głową van Bommela powinnien zobaczyć CzK a nie ŻK) i 3) ten Portugalczyk, który brutalnie zaatakował Robbena (argumentem przeciwko nie może być fakt, że to było już po gwizdku, czyli wtedy gdy gra została wstrzymana; skoro Figo dostał ŻK za uderzenie przeciwnika, to znaczy, że w tej sytuacji też można było ukarać)

Niemcy-Argentyna:
1) liczę na Argentynę; mam nadzieję, że słabsza postawa w meczu z Meksykiem, to rzeczywiście efekt tego co napisałem na początku
2) co by się nie stało, to jednak odpadnie drużyna, która zasłużyła na wejście do czołowej ósemki

Anglia-Portugalia:
1) nie będę kibicował żadnej drużynie
2) lepiej gra Portugalia, ale bez Deco, ewentualnym brakiem Ch. Ronaldo (kontuzja) i z tyloma kartkami na koncie może sobie nie poradzić z Anglią

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Pon 11:18, 26 Cze 2006    Temat postu:
 
To ja też podsumuję dotychczasową grę:
Niemcy grają nadspodziewanie ładnie, nowy trener i ofensywny styl robi swoje. Jak narazie podobają mi się najbardziej.

Brazylia- cóż, jak na razie olewali mecze, ale im mozna to wybaczyć, mimo że maja skupisko gwiazd potrafią wygrywać i to w niejnajgorszym stylu. I o to chodzi.

Portugalia mogłaby pokazać się z lepszej strony. Myślę że wczorajszy mecz był tylko wypadkiem przy pracy.

Anglicy nie załugują na wejście do fazy pucharowej.

Francuzi na pweno nie są w formie z 1998. Zidane już za stary, a Henry sam meczów nie będzie wygrywał.

Argentyna- im dłużej ich oglądam, tym bardziej jestem utwierdzony w przekonaniu, że mecz z SCG był tylko wpadką.

Hiszpanie- nie zachwycają, ale też nie mogę narzekać. Grają dość pasywnie, ale taki jest ich styl.

Reszta nie zwróciła mojej uwagi.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 11:58, 26 Cze 2006    Temat postu:
 
Ja się utwierdzam coraz bardziej w przekonaniu, że jednak Niemcy mogą wygrać MŚ. Świetnie grają a poza tym u siebie a sędziowie raczej ich nie skrzywdzą. Dużo zależy od meczu z Argentyną. Także dla tych drugich to ważny mecz. Wpadają na siebie dwaj wielkie zespoły z grona faworytów.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dizney
Grand Vizier


Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:53, 26 Cze 2006    Temat postu:
 
Ghana! Ghana! Ghana!

Smile))))

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 9:58, 28 Cze 2006    Temat postu:
 
I już zostało 8 drużyn (jak to szybko idzie; jeszcze tylko 8 meczów...).

Druga połowa meczy 1/8:
1) Włosi mieli szczęście z Australią; na pewno nie zachwycili; mogą wygrać Mś, jeśli: 1) zaczną porządnie grać i/lub 2) będą mieli szczęście; na dzień dzisiejszy z taką formą nie wygrają MŚ
2) Mecz Szwajcaria- Ukraina był nudny i wyrównany; rzuty karne to loteria, więc nie ma za bardzo co komentować
3) Brazylia gra z meczu na mecz coraz lepiej; jeśli tak dalej pójdzie mają bardzo duże szanse na obronę tytułu
4) z żalem muszę przyznać, że Francuzi, ktorych niezbyt lubię, zasłużenie wygrali z Hiszpanam

Ćwierćfinały; tak, jak poprzednio:
1) Niemcy-Argentyna - kibicuje z całego serca Albicelestes, ale chyba jednak ciut lepsi są nasi zachodni sąsiedzi; najbardziej wyrównany ćwierćfinał i do tego jeszcze takie drużyny (jednej z nich będzie mi naprawdę szkoda)
2) Anglia-Portugalia - Anglia tylko zblazowanemu Beckhamowi (który jedyne co potrafi, to czasami skutecznie wykonać rzut wolny) zawdzięcza awans; grali bardzo przeciętnie; mogą jednak wygrać z Portugalią, która wprawdzie gra lepiej, ale jest mocno osłabiona (Deco nie zagra, Ch. Ronaldo pewnei też nie; dużo żółtych kartek)
3) Włochy-Ukraina - mimo przeciętnej formy stawiam na Włochów
4) Brazylia-Francja - nie może być inaczej: Francuzi do domu

I na koniec: jestem słaby w przewidywaniu itd., ale odnoszę wrażenie, że w finale zagra zwycięzca meczu nr 1 i Brazylia.

Powrót do góry Zobacz profil autora
jaclaw
Moderator


Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Menelolandia

PostWysłany: Śro 10:25, 28 Cze 2006    Temat postu:
 
NIEMCY....!!!

to maszyna która sie rozkręca
graja twardo..wygrają
tylko nie wiem czy sie cieszyć czy płakac

Powrót do góry Zobacz profil autora
Emade
Grand Vizier


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ten wniosek?

PostWysłany: Czw 19:01, 29 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

NIEMCY....!!!



Ja stoję, ja tańczę, ja płaczę Sad --> parafraza tyttułu Siekiery.

Ogólnie w temacie Niemców jestem na nie, może nie tylko zważając na podłoże historyczne, bo w temacie futbolu animozje sprzed lat na bok (miałem takie ładne określenie w głowie takiego stanu rzeczy, ale zapomniałem, jak Bóg da, przypomnę sobie kiedyś...) się odkłada, lecz boli mnie to, że to właśnie do Niemiec uciekli dwaj napadalcy, co to dzięki opieszałości PZPNu grają tam gdzie grają. Niektórzy ozywają ich volksdeutschami, ale to chyba zbyt brutalne (ale czy nie prawdziwe? Rolling Eyes ).

Jutro Argentyna spuści łomot Niemcom, za jakiś czas Francja przekula Brazylię (to nie ta sama Brazylia co kiedyś, choć Francuzi, w dużej mierze personalnie ci sami, to tyż inni), oczywiście przy dużej dozie szczęścia. Chociaż może... ? Ronaldinho to nie ten mag z Katalonii, Roberto mimo 150 cm wzrostu (i 200 cm w barach Very Happy) już zwalnia powoli, Marcos Evangelista da Moraes (Cafu) też już opada powoli, gaśnie, jak to się ładnie powiada i brak tego supportu na flankach, Adrian nie strzela tak, jak nas do tego przyzwyczaił w Internazionale, tylko Ronald trochę nam utył (a podobno schudł), lecz bramki strzela.

A Francja ma Ribery'ego i cały czas Zizou, który może wykrzesze z siebie to i owo. Że potrafi, pokazał w meczu z Hiszpanią - stary, dobry Zinedine Very Happy. Swoją drogą, gdzieś usłyszałem, że taktyką Francji jest zostawianie Henry'ego na spalonym, by Ribery mógł hasać, bo to raczej na Heńku skupia się uwaga, a Franck taki niepozorny, zawsze się może urwać... Nic, chciałbym, by to Les Bleus grali dalej, ale jak będzie, się okaże.

Konkludując - wszyscy byleby nie NIEMCY!!!

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Czw 20:29, 29 Cze 2006    Temat postu:
 
Cytat:

lecz boli mnie to, że to właśnie do Niemiec uciekli dwaj napadalcy, co to dzięki opieszałości PZPNu grają tam gdzie grają. Niektórzy ozywają ich volksdeutschami, ale to chyba zbyt brutalne (ale czy nie prawdziwe?


Ja myślę że to dobrze że graja dla Niemiec, mogą się pokazać, rozwinąć, tam dostają dobre podania. U nas by się zmarnowali. Co do określania ich volksdeutschami to uważam to za chamstwo.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Emade
Grand Vizier


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ten wniosek?

PostWysłany: Pią 8:59, 30 Cze 2006    Temat postu:
 
Fearles napisał:

Cytat:

lecz boli mnie to, że to właśnie do Niemiec uciekli dwaj napadalcy, co to dzięki opieszałości PZPNu grają tam gdzie grają. Niektórzy ozywają ich volksdeutschami, ale to chyba zbyt brutalne (ale czy nie prawdziwe?


Ja myślę że to dobrze że graja dla Niemiec, mogą się pokazać, rozwinąć, tam dostają dobre podania. U nas by się zmarnowali. Co do określania ich volksdeutschami to uważam to za chamstwo.



Może i masz rację. Jeśli mieliby grać w takiej reprezentacji jak nasza tu i teraz, to, khm, jakoś bym tego nie widział, chociaż gdyby tak reszta się dostroiła? :) Ale gdybać to sobie można. Grunt, że wiadomo skąd są i z jakiej ziemi się zrodzili.

Folksdojczowanie faktycznie jest be. Też się zniesmaczyłem, gdy usłyszałem takie określenie, lecz nic to. Widać... no nic... nie widać. I trudno. PS. To, że to powtarzam nie czyni mnie jeszcze wyznawcą tej prawdy ;)

i dziś ćwierćfinały! yeah!
Po dwu dniach posuchy na niemieckich boiskach maszynka nakręca się znów. Liczę, że teraz zacznie się prawdziwa gra, bo cała grupówka to takie przedbiegi, a 1/8-mej finałów tzw. faworyci nie traktują może zbyt poważnie, bo mają przeświadczenie, że uda im się przekulać. Liczymy na jakieś niespodzianki w rozwiązaniach wynikowych? :) Ja oczywiście, że tak.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy