Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
źródła prawd życiowych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
źródła prawd życiowych
Autor Wiadomość
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Śro 9:59, 09 Sie 2006    Temat postu:
 
Fearles napisał:

Wyrwaliście z historii takie specyficzne momenty i wyszło na to że jak ci u góry byli źli to każdy człowiek musiał być zły.



Ale Ty opatrznie rozumujesz Razz nam chodzi o to że to wszystko nie jest takie proste. Jak np. sądzę, że człowiek rodzi się z sumieniem nieukształtowanym, taka tabula rasa, i można z takim człowiekeim wiele zrobić, co obrazują chociażby takie przykłady z historii.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Śro 18:17, 09 Sie 2006    Temat postu:
 
A co powiesz Fearless na przykład niewolnictwa? Czy w USA ludzie byli zmuszani do tego żeby murzynów traktować jak niewolników? Jak ktoś nie traktował, to co? Miał mniej pieniędzy, ale czy to go usprawiedliwia?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 12:45, 17 Sie 2006    Temat postu:
 
Z podręcznika do historii: "Człowiek nie jest wcale lepszy do swoich przodków, jest tylko sprawniejszy w czynieniu dobra lub zła".

Ja jestem zwolennikiem koncpecji tabula rasa, przecież to co jest dobre lub złe, wskazują nam rodzice, wychowawcy, wreszcie- społeczeństwo. Zasady moralne wpajają nam ludzie nas otaczajacy.

Raziel napisał:

Jak np. sądzę, że człowiek rodzi się z sumieniem nieukształtowanym, taka tabula rasa, i można z takim człowiekeim wiele zrobić, co obrazują chociażby takie przykłady z historii.


Zgadzam się.

Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 12:18, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
Jak dla mnie, to nie ma ogólnie przyjętego dobra i zła. Pisałem o tym wczoraj na innym Forum, tutaj przedstawię to mocno w skrócie:

Jak dla mnie, to człowiek sam musi dotrzeć do tego, co uważa za dobre, a co za złe. To jego głos wewnętrzny ma mu podpowiadać. Dla wierzących będzie nim Bóg, dla ateisty cokolwiek innego, może przeczucie... Dlatego wydaje mi się, że religia (również i chrześcijańska) powinna ludzion wierzącym pomagać w odnalezieniu tego głosu. Z góry ustalone nakazy i zakazy wydają mi się trochę chybione, bo ile ludzi, tyle interpretacji. Jeden może za zło uważać seks przedmałżeński, a drugi wręcz przeciwnie. I żaden z nich nie jest 'lepszy' ani 'gorszy'. Myślę, jeśli naprawdę istnieje Niebo i Piekło, to szanse na dostanie się do któregoś z tych miejsc mają takie same zarówno wierzący, jak i niewierzący.
Dla mnie złem jest przede wszystkim krzywda wyrządzana drugiemu człowiekowi. Niezależnie od tego, czy on o tym wie, czy nie, bo liczy się to, co Ty robisz. Możesz czynić co chcesz, ale jeśli nie krzywdzisz tym drugiego, a robisz to dla siebie, 'do szuflady', to jakie w tym zło?
Przyznam, trudno podjąć jakąkolwiek polemikę z tym, co napisałem powyżej, ale chodziło mi bardziej o przedstawienie swojego punktu widzenia.

Powrót do góry
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pią 12:45, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
A co ze złem skierowanym przeciw samemu sobie? Ale skierowanym pośrenio przeciw drugiemu człowiekowi?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 13:22, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
Ze złem dla samego siebie? Zależy chyba od intencji...
Pośrednio przeciw drugiemu człowiekowi? Zależy od sytuacji... Daj przykład.

Ja bym prędzej zapytał na Waszym miejscu, co z mordercą, któremu głos wewnętrzny mówi, że zabijanie nie jest niczym złym... Jeśli ktoś zapyta, to od razu mówię, że muszę pomyśleć nieco bardziej nad odpowiedzią. Wink

Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 17:08, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
Zło wyrządzone sobie? Np. upicie się alkoholem.
Misiu napisał:

Dla mnie złem jest przede wszystkim krzywda wyrządzana drugiemu człowiekowi.


Dla mnie po prostu człowiekowi.
Misiu napisał:

Dla mnie złem jest przede wszystkim krzywda wyrządzana drugiemu człowiekowi.


Wg mnie zło popełnił ten, kto mu wmówił, że zabijanie nie jest złem.

Co do mnie, to uważam, że jeśli ktoś rygorystycznie przestrzega zasad moralnych odpowiednich dla swojej religii (choćby i czcił Słońce), to dla takiego człowieka pewnie znajdzie się miejsce w Niebie.

Powrót do góry
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Pią 18:48, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
Cytat:

uważam, że jeśli ktoś rygorystycznie przestrzega zasad moralnych odpowiednich dla swojej religii (choćby i czcił Słońce), to dla takiego człowieka pewnie znajdzie się miejsce w Niebie.


Zgadzam się z tym. Chyba ważne jest po prostu to żeby żyć w zgodzie z sobą samyn, nie liczy się środowisko które nas kształtowało. Tylko jeden sęk: czy muzułmanin, który wysadza siebie w powietrze w miejscu publicznym, zabijając ileśtam osób bo chce być męczennikiem może zostać wynagrodzony w życiu po życiu na równi ze spokojnym katolikiem?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Pią 20:56, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
Fearles bardzo trafne pytanie! Ale wydaje mi się, że miejsce w niebie czeka na tego kto starał się nie krzywdzić ludzi (bo ludzi którzy nigdy nikogo nie skrzywidzili nie ma). Bo taki morderca któremu głos podpowiada żeby zabił i on popełnia tą zbrodnie też w końcu postępuje w zgodzie z samym sobą... Żyć tak, aby inni nie cierpieli z naszego powodu i tyle...
Ale w takim razie co z policjantem czy ochroniarzem który od czasu do czasu musi kogoś zdzielić? Z jednej strony robi to w obronie innych, ale z drugiej.. jednak krzywdzi człowieka...
Chyba na ten problem nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 21:50, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
Cytat:

Tylko jeden sęk: czy muzułmanin, który wysadza siebie w powietrze w miejscu publicznym, zabijając ileśtam osób bo chce być męczennikiem może zostać wynagrodzony w życiu po życiu na równi ze spokojnym katolikiem?


Zamachy terrorystyczne są charakterystyczne dla fanatyków islamskich, którzy źle interpretuja Koran. Nie przepadam za muzułmanami (czy wężej za Arabami), ale chyba jednak nie można pwoiedzieć, że islam jest religią propagującą przemoc. Katolicy też mają swoich fanatykow (np. środowisko Radia Maryja) tylko że na naszeszczęście oni poprzestają na słowach

Cytat:

Ale w takim razie co z policjantem czy ochroniarzem który od czasu do czasu musi kogoś zdzielić? Z jednej strony robi to w obronie innych, ale z drugiej.. jednak krzywdzi człowieka... Chyba na ten problem nie ma jednoznacznej odpowiedzi.


Ja nie widze tu nic trudnego. W 99% ochroniarz czy policjant odpowiada przemocą na przemoc.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Pią 22:40, 18 Sie 2006    Temat postu:
 
No tak, ale co mówi nasza religia? Aby nadstawić drugi policzek... Więc teoretycznie odpowiadanie przemocą na przemoc jest złe... Teoretycznie, ja tak nie uważam i sądze, że ci ludzie odwalają kawał dobrej roboty i jak najbardziej miejsce w Niebie im się należy.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Sob 10:04, 19 Sie 2006    Temat postu:
 
Cytat:

Zamachy terrorystyczne są charakterystyczne dla fanatyków islamskich, którzy źle interpretuja Koran. Nie przepadam za muzułmanami (czy wężej za Arabami), ale chyba jednak nie można pwoiedzieć, że islam jest religią propagującą przemoc


Jednak tacy zamachowcy mają poparcie dużej większości muzułmanów.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 10:18, 19 Sie 2006    Temat postu:
 
Co do ochroniarzy: jeżeli bronią kogoś (lub siebie) to mają do tego prawo (oczywiście lepiej gdyby nadstawili drugi policzek, ale to ideał, myślę że takie coś nie jest wymagane). Poza tym liczy się to co ma się w głowie: jeżeli bicie i zabijanie sprawia mu przyjemność to już jest to złe.

Mordercy i fanatycy: czasami można zwalić winę na chorobę psychiczną, a czasem na wychowanie. Jeżeli komuś wpajano, że ma się wysadzić w samolocie, to jego wina jest minimalna. Jeśli robi to świadomie, to on jest wszystkiemu winny.

Nie każda religia jest dobra, naszym obowiązkiem jest wybrać dobre zasady. Co z satanizmem? To też religia Idea Natomiast każda religia, każde zasady które chronią nas i innych ludzi, które prowadzą do zadowolenia nas i innych (tak w uproszczeniu) doprowadzą nas do raju. Tak uważam.

Z tym złem pośrednim to przerażająca sprawa. Powiedzmy: kupuję sobie co niedzielę w hipermarkecie. Przez to jakiś gość musi pracować cały tydzień, też w niedziele. Prawie cały czas nie widuje swojego dziecka, które ma problemy, nie ma się do kogo zwrócić i popełnie samobójstwo Sad To duże zło. I kto jest winny? Może trochę to dziecko, może trochę ojciec, ale przede wszystkim zarządvca hipermarketu i my klienci. To straszne, jak się tak pomyśli Shocked

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 10:23, 19 Sie 2006    Temat postu:
 
Cytat:

Jednak tacy zamachowcy mają poparcie dużej większości muzułmanów.


Nie wiem czy większość; nie widziałem żadnych wyników badań na ten temat. Może jednak coś z tym islamem jest nie tak. Nie wiem...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fearless
The Hero's Return


Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Burkina Faso

PostWysłany: Sob 13:06, 19 Sie 2006    Temat postu:
 
Raziel napisał:

Co z satanizmem? To też religia


Satanizm najczęściej nie jest uznawany za religię.

Kwestia używania przemocy przez służby porządkowe- oni jeśli do kogoś strzelają to po to aby uchronić niewinnych obywateli, nikt ich za to nie potępia (szczególnie już Kościół) bo i tak jest to ostateczność w obronie prawa, czyli wykonują misję powierzoną przez społeczeństwo.

Cytat:

Jeżeli komuś wpajano, że ma się wysadzić w samolocie, to jego wina jest minimalna. Jeśli robi to świadomie, to on jest wszystkiemu winny.


Ale jest jeszcze wolna wola. Jak ktoś chce się poddawać praniu mózgu to wie że może to go doprowadzić do statusu terrorysty.
[/code]

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy