Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Pytanie

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> The Lunatic Is On The Grass Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Pytanie
Autor Wiadomość
tonans
Worm


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 18:40, 04 Sty 2008    Temat postu: Pytanie
 
Witam. To ja jako nowy fan PF mam pytanie.
czy Comfortably Numb w calości skomponował DG?
Cześci śpiewanej przez RW nie ma w demo DG z 1978roku.
No i jest to tak Watersowskie... no ale wszyscy mowia ze to kompozycja DG.

Powrót do góry Zobacz profil autora
krzysiek
The Hero's Return


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:02, 04 Sty 2008    Temat postu:
 
Gilmour zrobił muzykę, Waters napisał tekst + wprowadził poprawkę żeby to jakoś ze sobą współgrało.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Raziel
Pink


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 2046
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pią 19:03, 04 Sty 2008    Temat postu:
 
Jest to kompozycja Gilmoura i to bardzo słychać (zwróć uwagę na nietypowe jak na "The Wall" akcentowanie gitary - aż dwa długie sola!). Wpływ Watersa słychać mocniej w zwrotkach, zresztą on w nich śpiewa. Zdaje sie też, że to Roger jest autorem tekstu.

Na przyszłość: jest temat "Pytania", zamiast do każdego tworzyc nowy temat, wystarczy wejść tam.

EDIT: widzę, że już krzysiu mnie ubiegł Smile



Ostatnio zmieniony przez Raziel dnia Pią 19:04, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
tonans
Worm


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 19:41, 04 Sty 2008    Temat postu:
 
No własnie chodzi mi o zwrotki. to własnie one sa dla mnie "Watersowskie"
Reszta to Gilmour to oczywiści słychać

Powrót do góry Zobacz profil autora
leszek158
Eugene


Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 13:37, 16 Sty 2008    Temat postu:
 
Skoro jest temat "Pytanie", to nie będę zakładał nowego a zapytam:
zdobyłem album -




dlaczego w jednych materiałach jest napisane, że wydano tylko 150 kopii,
a w innych - że 300?
Może ktoś zna b. bliższe szczegóły?

Powrót do góry Zobacz profil autora
krzysiek
The Hero's Return


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 14:10, 17 Sty 2008    Temat postu:
 
no pewnie ktoś tak sobie napisał, jak to z bootlegami Smile

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dizney
Grand Vizier


Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:02, 19 Sty 2008    Temat postu: Re: Pytanie
 
tonans napisał:

...
czy Comfortably Numb w calości skomponował DG?



Ciekawie o tym utworze opowiadał ostatnio Waters w wywiadzie dla Rock Planet (początek stycznia tego roku):

Pytanie: Czytałem kiedyś, że największy rozdźwięk był na punkcie "Comfortably Numb"?

Waters: Mieliśmy spór na temat "Comfortably Numb", więc wycieliśmy ścieżkę i wysłaliśmy do Michaela Kamena w Nowym Jorku, który napisał i nagrał ścieżkę smyczkową, którą potem nałożyliśmy. Z mego punktu widzenia brzmiało to fantastycznie i była to najlepsza robota, jaką kiedykolwiek zrobił Michael. Mi się strasznie podobała ale Dave powiedział, że jest za ckliwa i chce ponownie nagrać partię basu i perkusji. Ja wtedy pracowałem nad partią wokalną w studiu Jacque'a Lucia, bo zdaliśmy sobie sprawę, że będziemy musieli rozciąć partię wokalną. Dave z resztą pracował wtedy nad klawiszami w innej części południowej Francji. W każdym bądź razie nagrał ponownie podstawową sekcję rytmiczną i wmontował w utwór. Posłuchałem i znienawidziłem - wyszło strasznie subiektywnie i drętwo, wcale nie poruszająco. No i zaczęła się wielka kłótnia - ja mówiłem "Nie, to nie jest dobre! Tak jak było było świetnie a to teraz jest złe". A on mówił, że tak jak było było okropne, a teraz jest świetne. Skończyło się tak, że 4 takty były z jego wersji a potem 4 z mojej, potem 4 znów z jego i 4 znów z mojej i tak dalej utwór został podzielony. No i dalsze zwariowane pertraktacje:
"Proszę, niech refren będzie....",
"No dobra, ale pod warunkiem, że moje..."

Pytanie: Więc była to bitwa?

Waters: Tak, zmieniło się to w bitwę, więc końcowy efekt jest kompromisem pomiędzy dwiema wizjami tego utworu i ciekaw jestem czy gdybyśmy teraz wrócili do tych wersji czy byśmy dalej widzieli różnice. Nie mam pojęcia, a ponieważ końcowy kompromis jest tak dobry, to myślę że obydwie wersje były świetne.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> The Lunatic Is On The Grass Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy