Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

A SAUCERFUL OF SECRETS na cenzurowanym

Jak oceniasz "ASoS" ? 6  12%  [ 3 ] 5  48%  [ 12 ] 4  28%  [ 7 ] 3  12%  [ 3 ] 2  0%  [ 0 ] 1  0%  [ 0 ] Wszystkich Głosów : 25
Autor	Wiadomość
Raziel Pink Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 2046 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra	Wysłany: Czw 14:45, 01 Lut 2007    Temat postu:   Dobre, po prostu zestarzały się trochę te albumy, odczuwa się brak doświadczenia...ale chyba wolę ten okres od "powatersowskiego"
Powrót do góry
usandthem Fearless Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 2766 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd	Wysłany: Czw 20:27, 01 Lut 2007    Temat postu:   Raziel napisał: ...ale chyba wolę ten okres od "powatersowskiego" Ja też - chociaż trudno porównywać, bo to dwa zupełnie rózne style - wczesne płyty Floydów mają w sobie dużo uroku i tajemniczości (czasami tego uroku aż za dużo, patrz: słodkie pioseneczki na Piperze ). SoS i Ummagumma rządzą
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Czw 22:24, 01 Lut 2007    Temat postu:   Nawet nie porównuję tego okresu do tego co się działo w Pink Floyd bez Rogera . Wiadomo jakie jest moje zdanie na temat AMLOR, na temat TDB mam już lepsze, ale gdybym miała do wyboru ASOS album TDB zgadnijcie co bym wybrała .
Powrót do góry
BeBe Fearless Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 2732 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51	Wysłany: Czw 23:52, 01 Lut 2007    Temat postu:   Cytat: Wiadomo jakie jest moje zdanie na temat AMLOR, na temat TDB mam już lepsze, ale gdybym miała do wyboru ASOS album TDB zgadnijcie co bym wybrała Division Bell Uwielbiam się z tobą droczyć
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pią 0:05, 02 Lut 2007    Temat postu:   Idź ty złoczyńco jeden wredny .
Powrót do góry
Duke Seamus Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice	Wysłany: Pią 14:57, 09 Lut 2007    Temat postu:   Saucerful - bardzo dobry album - fakt nie można go porównywać z następnymi albumami takimi jak AHM czy DSoTM - to całkiem coś innego ale zawsze podkreślam jedno - na swój okres jest to wydarzenie niebywałe - wnosi tyle nowego - ale jeśli miałbym wybierać np utwór tytułowy z płyty a potem z koncertów to wybrałbym to drugie - to co na koncertach robił Dave z gitarą aż miło się tego słucha !!!
Powrót do góry
caterkiller Fearless Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2998 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne	Wysłany: Pon 13:00, 26 Mar 2007    Temat postu:   O, w końcu nic tutaj nie napisałem. ;P Dałem 4, za to, że płyta jest niespójna (Corporal Clegg między Set The Controls... a A Saucerful Of Secrets to większe chamstwo niż Summer '68 z Atom Heart Mother) i jako całość wypada imo dziwnie. Ale jakby oceniać poszczególne utwory wygląda to o wiele lepiej. Let There Be More Light uwielbiam, przypomina klimatem Astronomy Domine. Remember A Day równiez bardzo lubię, a Set The Controls For The Heart Of The Sun to mój ulubiony utwór PF wog'le - obok Echoes i Shine On You Crazy Diamond. Ogólnie początek płyty jest zajebisty i nic nie zwiastuje katastrofy w postaci Corporal Clegg ;P Na Piperze by pasował, ale tutaj tylko irytuje. Na szczęscie potem nadciąga utwór tytułowy. Wprawdzie wolę jego wykonania na żywo, ale ta wersja też jest świetna, chociaż chaotyczna. Dalej jeszcze See Saw - całkiem przyjemne i Jugband Blues, ostatnie echo mojego 'ulubionego' Barreta - nie przepadam (zwłaszcza za kawałkiem w wykonaniu orkiestry), ale jestem w stanie przeżyć. ... w sumie gdyby zamiast Corporal Clegg dać Astronomy Domine to byłaby chyba ścisła czołówka płyt PF. ^^
Powrót do góry
usandthem Fearless Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 2766 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd	Wysłany: Pon 13:30, 26 Mar 2007    Temat postu:   A tam Cater, przesadzasz troszkę z tym Cleggiem. Jak wiesz, Pajpera nie znoszę, na dźwięk słowa "Barett" pogarsza mi się samopoczucie, ale CC mi się podoba On się naprawdę fajnie wpisuje w klimat wczesnej twórczości PF, na którą ostatnio mam notabene straszny nastrój. Wiesz, ja wychodzę z innego założenia - to nie Clegg nie pasuje do ASOS tylko Set the Controls i tytułowy, jakkolwiek paradoksalnie by to nie brzmiało.. Pamiętaj, że to płyta wydana zaraz po nieszczęsnym TPATGOD i to klimat Pajpera jest dominujący. Chociaż, nie ukrywam, w dużo bardziej strawnej oprawie
Powrót do góry
caterkiller Fearless Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2998 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne	Wysłany: Pon 13:52, 26 Mar 2007    Temat postu:   usandthem napisał: A tam Cater, przesadzasz troszkę z tym Cleggiem. Jak wiesz, Pajpera nie znoszę, na dźwięk słowa "Barett" pogarsza mi się samopoczucie, ale CC mi się podoba On się naprawdę fajnie wpisuje w klimat wczesnej twórczości PF, na którą ostatnio mam notabene straszny nastrój. Wiesz, ja wychodzę z innego założenia - to nie Clegg nie pasuje do ASOS tylko Set the Controls i tytułowy, jakkolwiek paradoksalnie by to nie brzmiało.. Pamiętaj, że to płyta wydana zaraz po nieszczęsnym TPATGOD i to klimat Pajpera jest dominujący. Śmiem się nie zgodzić - klimat Pajpera to właściwie tylko Jugband Blues i wspomniany koszmarek, czyli nieco ponad 7 min. ASOS i Set The Controls... razem trwają ponad 17 min. Przemówiłem.
Powrót do góry
usandthem Fearless Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 2766 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd	Wysłany: Pon 14:10, 26 Mar 2007    Temat postu:   Wiesz, to że A Saucerful of Secrets to z założenia "zapychacz" wiadomo. To, że wyszedł jako dzieło absolutnie genialne to juz zupełnie inna para kaloszy. Nie wiem z jakim załozeniem panowie nagrywali ASOS, ale ja myślę, że z chcieli uzyskać drugiego Pajpera a wyszło takie oto "dziwne" coś Nie wiem, dopuszczam opcję, że się mylę, ale takie mam odczucie i dlatego traktuję ASOS jako cudowny album przypadkiem uratowany od wątpliwego zaszczytu bycia drugim Piperem. Zresztą zobacz, są nawet analogie: Piper: mnóstwo pioseneczek plus Astronomy Domine i Interstellar Overdrive ASOS: Clegg, Jugband Blues, takie mało konkretne (choć ciągle fajne) utworki typu See Saw, śmierdzące Piperem na kilometr Remember a Day no i po drugiej stronie genialne ASOS i STCFTHOTS (kocham ten skrót ) Zresztą, gdzie nam, maluczkim, dociekać Takoż żem przemówił
Powrót do góry
Kasia Fearless Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 4458 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork	Wysłany: Pon 14:31, 26 Mar 2007    Temat postu:   Set the Controls for a Heart of the Sun jest moim zdaniem jednym z najlepszych utworów jakie Floydzi nagrali w ogóle... Ten riff... no i oczywiście tekst- chyba pierwszy przebłysk geniuszu Watersa. Piękny psychodeliczny klimat... zresztą sami wiecie .
Powrót do góry
BeBe Fearless Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 2732 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51	Wysłany: Pon 14:45, 26 Mar 2007    Temat postu:   Cytat: Summer '68 z Atom Heart Mother Nie wiem co ty chcesz od tego utworu. Bardzo fajny jest z genialnym tekstem. Cytat: Jugband Blues, ostatnie echo mojego 'ulubionego' Barreta - nie przepadam Słychać, że to nie jest już ten sam Barrett. To taki przejmujący wyraz upadku tak genialnego człowieka. Cytat: ASOS i Set The Controls... razem trwają ponad 17 min. Aczkolwiek 80 % z tych utworów to kawałki Jamów jakie wykonywali podczas grania Interstellar Overdrive Cytat: Set the Controls for a Heart of the Sun jest moim zdaniem jednym z najlepszych utworów jakie Floydzi nagrali w ogóle... Eugeniusz lepszy. Set the Controls jest trochę monotonny, aczkolwiek bdb.
Powrót do góry
caterkiller Fearless Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 2998 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Góry Samotne	Wysłany: Pon 15:33, 26 Mar 2007    Temat postu:   usandthem napisał: Nie wiem, dopuszczam opcję, że się mylę, ale takie mam odczucie i dlatego traktuję ASOS jako cudowny album przypadkiem uratowany od wątpliwego zaszczytu bycia drugim Piperem. Dobry text. usandthem napisał: Arrow ASOS: Clegg, Jugband Blues, takie mało konkretne (choć ciągle fajne) utworki typu See Saw, śmierdzące Piperem na kilometr Remember a Day no i po drugiej stronie genialne ASOS i STCFTHOTS (kocham ten skrót ) Aleeee jest jeszcze Let There Be More Light. Chociaż w sumie coś w tym jest. BeBe napisał: Nie wiem co ty chcesz od tego utworu. Bardzo fajny jest z genialnym tekstem. Przecież już sto razy się czepiałem tutaj o ten refren. BeBe napisał: Aczkolwiek 80 % z tych utworów to kawałki Jamów jakie wykonywali podczas grania Interstellar Overdrive Ło. STCFTHOTSASDFASDFDFDDF też? BeBe napisał: Eugeniusz lepszy. Set the Controls jest trochę monotonny, aczkolwiek bdb. Hipnotyczny rzekłbym I bardzo dobrze. A Eugeniusz zależy od wykonania - na Ummagummie jest prawie równie dobry co STCFTHOTSASDFDFSFF, za to z Live At Pompei już mi sie tak nie podoba. btw, dlaczego nie ma go na żadnej studyjnej płycie?
Powrót do góry
BeBe Fearless Dołączył: 24 Sty 2007 Posty: 2732 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: FAC 51	Wysłany: Pon 15:44, 26 Mar 2007    Temat postu:   Cytat: Pompei już mi sie tak nie podoba. btw, dlaczego nie ma go na żadnej studyjnej płycie? Jest, na Relics. Cytat: Ło. STCFTHOTSASDFASDFDFDDF też? Ponoć. Jak potrafili rozciągnąć 10 minutowego Interstellar do 40 minutowych Jamów, to kto wie co tak byś znalazł ;d
Powrót do góry
usandthem Fearless Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 2766 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skądinąd	Wysłany: Pon 16:28, 26 Mar 2007    Temat postu:   caterkiller napisał: BeBe napisał: Eugeniusz lepszy. Set the Controls jest trochę monotonny, aczkolwiek bdb. Hipnotyczny rzekłbym I bardzo dobrze. A Eugeniusz zależy od wykonania - na Ummagummie jest prawie równie dobry co STCFTHOTSASDFDFSFF, za to z Live At Pompei już mi sie tak nie podoba. btw, dlaczego nie ma go na żadnej studyjnej płycie? STCFTHOTS jest mantrowy. Te bębny (zwłaszcza na wersji z Pompejów) są tak klimatyczne, że dupa cierpnie z emocji No z kolei w kwestii Eugeniusza zgadzam się z caterem w całej rozciągłości - wszytsko zależy od wykonania. Ta z Pompejów z kolei cieniutka jak barszcz, gorsza jest tylko ta z Relics... Dla odmiany na nieśmiertelnym YT można znaleźć takie wersje, że uhuhu klękajcie narody BeBe napisał: Aczkolwiek 80 % z tych utworów to kawałki Jamów jakie wykonywali podczas grania Interstellar Overdrive Bardzo prawdopodobne, ale cóż z tego? Zresztą STCFTHOTS jest tak skomplikowane, że zaiste, nieziemskiego jamu trzeba było aby go wymyślić caterkiller napisał: Aleeee jest jeszcze Let There Be More Light No fakt. Ale to tylko potwierdza moją teorię, bo to młodszy brat Lucifera Sama
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

Skocz do: Wybierz forum Pink Floyd----------------The Vizier's Garden PartyOn The RunChapter 24The Lunatic Is On The Grass Fani----------------Welcome To The MachineOutside The WallA Saucerful Of Secrets Sztuka----------------Any Colour You LikeEmpty SpacesRun Like Hell Forum i Strona----------------Who Needs Information ?Let There Be More LightEchoes Of Dark Side Of The Moon    Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo