Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Broken China na cenzurowanym
Idź do strony Poprzedni  1, 2

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Broken China na cenzurowanym

Na ile oceniacie Broken China?
6
54%
 54%  [ 12 ]
5
22%
 22%  [ 5 ]
4
9%
 9%  [ 2 ]
3
9%
 9%  [ 2 ]
2
4%
 4%  [ 1 ]
1
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 22

Autor Wiadomość
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Śro 15:09, 04 Kwi 2007    Temat postu:
 
Dawid racja- Broken China ma świetną okładkę, tylko jak dla mnie książeczkę trochę za skąpa Wink.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Dawid
Eugene


Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 16:50, 04 Kwi 2007    Temat postu:
 
Zapomniałem o jednej rzeczy:

Cytat:

Utwór Sweet July jest bez wątpienia najpiękniejszym utworem jaki było mi dane w życiu usłyszeć, prawie płacze na tym kawałku, co niektórym wyda sie dziwne...



Nie wiem czy to najpiękniejszy utwór, jednak z całą pewnością wywołujący u mnie największe emocje (oczywiście mówię o utworach z Broken China). Szkoda,że nie słychać w nim saksofonu; myślę, że całkiem nieźle by się wkomponował w ten utwór. W ogóle szkoda, że nie ma saksofonu na tej płycie.

P.S. Broken China pierwszy raz słuchałem w nocy ze słuchawkami na uszach. Fantastyczne wrażenie... Najbliżej "rozklejenia się" też byłem w czasie słuchania Sweet July... Ah, za wrażliwy chłopiec jestem... Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Śro 18:38, 04 Kwi 2007    Temat postu:
 
Mi się bardzo podobało wykonanie Breakthrough z koncertu Davida Gilmoura In Concert, kiedy to właśnie Rick śpiewał... w ogóle ubóstwiam głos tego człowieka... jest taki nieziemski Razz.

Powrót do góry Zobacz profil autora
KROOLIK
Arnold Layne


Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:52, 06 Gru 2007    Temat postu:
 
recenzja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Czw 19:11, 06 Gru 2007    Temat postu:
 
Myślałem, że jakaś nowa.

Powrót do góry Zobacz profil autora
marcin0099
Seamus


Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:38, 30 Kwi 2011    Temat postu:
 
Najlepsze jest to, że na BC są utwory, które mogłyby być utworami Floydów. Mason wspominał w swojej książce, że na The Division Bell mieli tak dużo materiału, że mogliby wydać dwie płyty i (co najważniejsze) wiele utworów zaproponował na płytę Rick. Uważam, że jeśli na DB ył tylko Wearing the Inside Out, to na BC umieścił poprostu projekty na DB i parę projektów, które wymyślił przez następne dwa lata.
Według mnie 'Night of thousand Furry Toys' i 'Runaway' są wybitne! Świetna płyta!

Powrót do góry Zobacz profil autora
michal_bn
Seamus


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie

PostWysłany: Sob 22:17, 30 Kwi 2011    Temat postu:
 
Swego czasu w jednym z wywiadów Roger Waters powiedział, "że Rick podczas sesji The Wall, zamiast zająć się nagrywaniem partii klawiszy na płycie to marnotrawił czas na tworzenie jakichś dziwnych dźwięków, które później wykorzystał na jednej z tych swoich OKROPNYCH płyt." Cały Roger Smile

Moim zdaniem, oprócz tego co Rick wyprodukował na albumie Zee - Identity (średnio udana płyta, chociaż ma kilka dobrych momentów), to jego dwie solowe płyty są genialne. kawal fantastycznej muzyki, a BC jest wręcz kosmiczna Smile Szkoda że Rick już nigdy nic nie stworzy Sad

Powrót do góry Zobacz profil autora
marcin0099
Seamus


Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:09, 01 Maj 2011    Temat postu:
 
Najgorsze jest to, że przygotowywał już materiały na 3. płytę, ale ....

Powrót do góry Zobacz profil autora
abstraction
Worm


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:01, 10 Cze 2011    Temat postu:
 
Podoba mi się ta płyta, chociaż dużo bardziej odpowiada mi Wet Dream, w Broken China jest zbyt dużo elektroniki za którą nie przepadam.

Powrót do góry Zobacz profil autora
makkam121
Worm


Dołączył: 19 Kwi 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:19, 11 Cze 2011    Temat postu:
 
Fakt, w Broken China często przewijają się elektroniczne brzmienia. Ja tą płytę kupiłem znając jedynie utwór Breakthrough i początkowo byłem sporo rozczarowany - za dużo elektronicznych fragmentów. Ale stopniowo przyzwyczajałem się, odsłuchując płytę każdy kolejny raz. I doszło do tego, że teraz kocham tą płytę, w całości. Te elektroniczne nuty stały się odskocznią od muzyki, która na mojej "playliście" przeważa.

Powrót do góry Zobacz profil autora
if
Worm


Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:01, 26 Lut 2012    Temat postu:
 
Z solowych dokonań tylko Amused to Death przebija dla mnie Broken China. Wyobrażacie sobie jaką muzykę mógłby jeszcze zrobić Wright. Wyobrażacie sobie koncerty z Taką muzą? Ponoć coś nagrywał jeszcze po Broken. Ciekawe czy kiedyś ktoś to opublikuje.

Powrót do góry Zobacz profil autora
octagon
Arnold Layne


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:49, 28 Lut 2012    Temat postu:
 
Kiedys bylem zauroczony ta plyta, ale ostatnio wole wet dream. natomiast co do solowej tworczosci to pierwsze miejsce amused, drugie on a island, wet dream i wlasnie broken china. pierwsze dwie solowe gilmoura w ogole do mnie nie przemawiaja, choc na winylu swietnia brzmiąSmile O tworczosci solowej barretta sie nie wypowiadam bo tego nie ma nawet do czego porownac (w sensie negatywnym)

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Chapter 24 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy