Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Offtopownia - czyli wszystko o wszystkim
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 112, 113, 114  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Offtopownia - czyli wszystko o wszystkim
Autor Wiadomość
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Sob 22:51, 05 Sty 2008    Temat postu:
 
czytam bo chcę. gdybym nie czytał to musialbym skądś indziej brać nowinki, czyli zapewne z tv, albo radia i wtedy bym sluchał tego powyżej.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Sob 22:54, 05 Sty 2008    Temat postu:
 
Ja nowinki zdobywam inną drogą: znajomi lub Teraz Rock. Co by o tym piśmie nie mówić, to jednak dość rzadko trafiają się tam recenzje albumów z księżyca, nie mających zbyt wiele wspólnego z muzyką. Dobrą muzyką.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 23:52, 05 Sty 2008    Temat postu:
 
smith napisał:

http://artrock.pl/recenzje_sc.php?id=1964

to jest ostre przegięcie! mieszko co to sie z twoją stroną dzieje?! może dodę jeszcze zrecenzujcie? i 8ka ... no ja pierdole.

no lol. ten ziomek w ogole jaka obore robi.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

od kiedy kurwa ww. albumy sa artrockiem? i w ogole sylvian obok feel`a... no ja pierdole. tragedia. nie wchodze juz na tą stronę.

Co się dzieje? Schodzi na psy. Nawet nie sprawdzam linków, bo wiem o jakiego ziomka chodzi. Niestety, niektórzy uważają, że należy publikować wszystko, co jest po polskiemu. Spoko, będzie nowy layout, recenzje nadsyłane będą oddzielone od firmowych. A twojego posta z przyjemnością wkleję na forum redakcyjne. I tyle - nie będę nas usprawiedliwiał, bo masz rację. Niestety parę osób woli iść na ilość i dlatego publikuje teksty Ajronka. A ja sugeruję (i liczę na to) po prostu nie czytać jego "recenzji" - póki co jest wyjątkiem. Jeśli przestanie nim być, ja zmienię firmę.

A jeśli chodzi o samą stylistykę - nie widzę przeciwwskazań, aby od czasu do czasu pojawiały się recenzje mniej ambitnych płyt - zwłaszcza, że dostajemy i takie promówki. Choćby 3 teksty pod tym nieszczęsnym Feelem leży moja recenzja pana, który ani nie jest dobry, ani nie jest ambitny, ani progresyfny. Bywa i tak. Inna sprawa, że kretyn, o którego chodzi, pisze tylko o takich, coby się lansować. Już raz był bunt i miało go więcej nie być, na pewno będzie następny.

EDIT: Nie obok Sylviana, tylko obok Sylvana Wink Sylvan to niemiecki rock regresywny, nie za dobry zresztą.



Ostatnio zmieniony przez Szalony Gronostay dnia Sob 23:58, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 23:54, 05 Sty 2008    Temat postu:
 
Tarken napisał:

Ja nowinki zdobywam inną drogą: znajomi lub Teraz Rock. Co by o tym piśmie nie mówić, to jednak dość rzadko trafiają się tam recenzje albumów z księżyca, nie mających zbyt wiele wspólnego z muzyką. Dobrą muzyką.

lol

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Nie 0:03, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
to weź odejdź stamtąd czy coś. albo sie przekieruj na inny portal, bo to aż mi głupio sie robi i krew zalewa, gdy wiem jakie masz upodobania i o czym piszesz, a tu w tym samym portalu ziomek pisze o braciach. bialej gorączki dostaję.
takie lansowanie to żenUa. chce pokazać że słucha meinsztrimu, czy że jest debilem?
ale artrock - ta nazwa to czegoś zobowiązuje.

Cytat:

Nie należy do nich na pewno cover Love Will Tear Us Apart Joy Division, z gościnnym udziałem Hanny Pakarinen – zwyciężczyni fińskiego Idola. Litości, co on zrobił z tym kawałkiem! Za tę przeróbkę winni sprawcę co najmniej wybatożyć! Kolejny klasyk - The Sound Of Silence Simon & Garfunkel - zbałamucony został jeszcze bardziej.



bania.dobrze że tego nie słuchałem ; )

Powrót do góry Zobacz profil autora
BeBe
Fearless


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Nie 0:25, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Cytat:

bania.dobrze że tego nie słuchałem ; )



I tak największe zbałamucenie LWTUA zostało popełnione przez Fall Out Boy. Aż się nóż w kieszeni otwiera.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 0:25, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Cytat:

to weź odejdź stamtąd czy coś. albo sie przekieruj na inny portal, bo to aż mi głupio sie robi i krew zalewa, gdy wiem jakie masz upodobania i o czym piszesz, a tu w tym samym portalu ziomek pisze o braciach. bialej gorączki dostaję.
takie lansowanie to żenUa. chce pokazać że słucha meinsztrimu, czy że jest debilem?

Nie będę stamtąd odchodził, bo primo: gdyby kilka lat temu Naczelny nie zobaczył potencjału w piszącym bzdury gówniarzu i mnie olał (jak rockmetal.pl - i w gruncie rzeczy można to zrozumieć, bo te teksty były tragiczne), to mój poziom rozwoju muzycznego i językowego byłby zupełnie inny; secundo: poziom tekstów redakcyjnych nadal jest wysoki, choćbym z ocenami się nie zgadzał - nadal to najlepszy w Polsce serwis o tej tematyce, a nie MLWZ, gdzie podniecają się dokładnie wszystkim i przepisują nasze recenzje; tertio: znam i lubię wielu z tych ludzi i generalnie jestem emocjonalnie z serwisem związany (patrz punkt pierwszy). Ale jeśli Ajronków się namnoży, poważnie rozważę odejście. Tylko gdzie? Bo przestać pisać nie mam zamiaru - z czystego egoizmu.

Cytat:

ale artrock - ta nazwa to czegoś zobowiązuje.

Jak czasem (powtarzam - czasem) pojawi się tekst o nieambitnej płycie, nic się nie stanie, zwłaszcza z powodów wymienionych w poprzednim poście. Ramy gatunkowe traktujemy luźno. Jakby wywalić większość Ajronków, proporcje będą dobre. U niego nie chodzi o to o czym pisze, a o to, jak pisze. Są też - pojedyncze! - recenzje Madonny, Pet Shop Boys i Reni Jusis (Piwnik i Kapała mieli taką fanaberię - i one są dobre). Czepianie się tego akurat u Ciebie dziwi mnie, mówiąc szczerze.

Cytat:

Cytat:

Nie należy do nich na pewno cover Love Will Tear Us Apart Joy Division, z gościnnym udziałem Hanny Pakarinen – zwyciężczyni fińskiego Idola. Litości, co on zrobił z tym kawałkiem! Za tę przeróbkę winni sprawcę co najmniej wybatożyć! Kolejny klasyk - The Sound Of Silence Simon & Garfunkel - zbałamucony został jeszcze bardziej.



bania.dobrze że tego nie słuchałem ; )

Owszem, bardzo dobrze.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Nie 2:53, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
smith napisał:

SOAD i LP umieściłem z czystej złośliwości, bo wiem że parę osob uwielbia ten zespoł, zaś LP to dla mnie ta sama ranga muzyczna i nic tego nie zmieni.ja byłem nauczony że to jest nu-metal. i stąd obok siebie to położyłem.


Nie połapałem się na czas i nie zdążyłem się oburzyć/obrazić/etc. Sad

smith napisał:

zazwyczaj jest tak: że jeśli stoś słucha soadu, to słucha też tool`a, korn`a, deftones`ów i linin parki,albo limp bizkita. to jest normalne spotykam sie codzienne z tym i z ironią wielką do tego podchodzę. inni którzy zauważyli że niektore z tych zespołów są chujowe, zostawili tylko dwa: tool i wczesnego korn`a i sie już nie przyznaja jak to po nocach słuchali limpów.


A to akurat prawda - bo byłem dłuższy czas na forum SOAD'u i tam jest dużo ludzi słuchających powyższych zespołów. Pomijając to, że za cholerę nie wiem co to 'deftonesi'. \o/ Korna i LP znam pare kawałków - z bardzo wczesnych czasów zainteresowania się muzyką rozrywkową. Do Korna to bym nawet wrócił, bo mówią, że nie taki zły jak go malują.

smith napisał:

lubie być ignorantem dla niezrozumiałych dla mnie fenomenów, które dla mnie są fermentami.


Ja też, ale tylko dla jaj. Z takim podejściem na serio można stracić wiele fajnej muzyki wrzucając ją zawczasu do jednego worka z numetalami i hiphopami tylko dlatego, że tak się kojarzy. Na szczęście SOAD poznałem zupełnie oddzielnie, nie mając pojęcia czy jest popularny czy nie (podobnie było z Muse m.in.) dlatego mam w głębokim poważaniu kto oprócz mnie tego słucha i jak to interpretuje.
Natomiast popularność Toola i SOAD'u wśród fanów numetalu wynika chyba z czasu w jakim te zespoły powstały. Są stosunkowo nowi, jak numetal i grają odmianę metalu, więc mogą być - tylko z tych względów - z nim kojarzeni. Wątpię, żeby 'numetalowcy' i inni hip-hopiarze z za długimi porktami słuchali tych dwóch kapel z tych samych powodów co ja np. ;r

smith napisał:

najgorsze jet jednak ta ucieczka słuchacza, który zaczął czytać fachowe magazyny, portale, i porzucił ukochane niegdyś kapele na rzecz tych bardziej wysmakowanych których nie rozumie, ale tak każą mu ci z góry. to jest chore. dlatego nigdy nie lubialem się w tych kapelach, potrafię przełknąć tylko ww. ratm.
a dlaczego w ogole napisałem że ratm wykorzystało daną formułę? dla mnie oba zespoły brzmią podobne, i gdyby ziomek z soad niby-rapował jak to czyni zack de la rocha, to byłoby to samo.


Za RATM się jeszcze wezmę, ale wątpię, żeby coś z tego było. Mam takie zboczenie, że lubię jak wokalista śpiewa, a nie gada. :/

Nie wiem dlaczego na to odpowiadam, ale nic:

smith napisał:

-co ma w sobie coma?


Prawdę mówiąc ta ich muzyka - z tego co musiałem usłyszeć, bo sąsiad jest fanem i mnie nawracał - nie ma w sobie nic złego. Ani dobrego. Taka sobie jest. Skrajne emocje chyba budzą te grafomańskie teksty, które gdyby były po angielsku pewnie by mi nie przeszkadzały tak bardzo, ale w wersji rodzimej nie jestem w stanie się od nich uwolnić.

smith napisał:

-dlaczego SOAD jest popularny wśród skupisk młodych ludzi, którzy pragną byż uznawani za alternatywnych?


Może dlatego, że w porównaniu z innymi zespołami, którzy ci młodzi ludzie znają naprawdę jest alternatywny.

O NINach nie będę pisał bo znam tylko Downward Spiral ale to nie dla mnie muzyka.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:13, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
caterkiller napisał:

Skrajne emocje chyba budzą te grafomańskie teksty, które gdyby były po angielsku pewnie by mi nie przeszkadzały tak bardzo, ale w wersji rodzimej nie jestem w stanie się od nich uwolnić.

Znowu poślizgnąłem się we mgle,
Uderzyłem głową w marny dzień
Mętnych myśli ostry ból
Wciąż nie mogłem podnieść się!

Znowu uderzyłem twarzą w piach
Chcąc uniknąć grzechu bram
Czemu ten cholerny Bóg
Zezwala na tyle zła?

Poległem i upadłem ryjem w pył
Nie interesuje mnie już chyba nic
Pragnę tylko wyrwać się
Z tej apozjopezy kłamstw!

Przed świtem owinęła oczy mi
Złowieszcza loksodroma fałszu i
nieprawdziwej prawdy, tak już naturalnej!

Lecz niesiony złością, czarnym snem
Desperacką siłą teraz wiem
Że będę walczyć, chociaż wnet polegnę!

Nienawiść szczera bronią mą
Lepsze to niż fałszu toń
Zabiję i pogrzebię ich
kłamliwego bytu smutny blichtr!

****

Cztery strzały, ostatni w głowę własną.
W otchłań rozkosznego zapomnienia...


Como, kocham Cię :*

A czemu niby nu metal ma być pejoratywnym określeniem? Czemu nie wrzucić tam Toola, czy SOAD? Pasują, pasują. A że ten gatunek to głównie kupy w stylu LP i LB, to inna sprawa. Jedynka Korna była całkiem fajna, Tool też jest niezły, SOAD ma parę sympatycznych utworów. Spotkałem się z teorią, że tak naprawdę na wczesny nu metal mało co wpłynęło tak jak Awake Dream Theater i choćby Space Dye-Vest. Brzmi absurdalnie, ale po chwili zastanowienia i słuchania, trudno nie spostrzec w tym nieco racji Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Nie 12:25, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Nie kłóćmy się o etykietki.

I, żeby samemu sobie zaprzeczyć, kontynuuję dyskusję Wink

Nu metal dla mnie nigdy nie będzie pozytywnym określeniem. Właśnie z powodu zdominowania tego gatunku przez LP i LB. Nawet jeśli Tool czy SOAD pasują do określenia nu metal, to samo stawianie tych zespołów na równi z badziewiem kojarzonym głównie z tym gatunkiem jest krzywdzące. Owszem, w każdym gatunku są lepsi czy gorsi (a nawet beznadziejni), ale w tym wypadku będę absolutnie zatwardziały w poglądach - określaniu Toola jako nu metal mówimy NIE!



Ostatnio zmieniony przez Tarken dnia Nie 12:26, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:32, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Jakby ten Tool jeszcze jakiś wybitny był, to mógłby protest zrozumieć. Ale... takie tam, sympatyczne co prawda, pitu-pitu Wink

EDIT: Pozytywnym? Negatywnym? Czemu szufladka ma być określeniem wartościującym?



Ostatnio zmieniony przez Szalony Gronostay dnia Nie 12:34, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Nie 12:40, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Dla Ciebie pitu-pitu, dla mnie coś więcej Wink

I co mógłby protest zrozumieć?

A co do wartościowania: tylko w przypadku nu metalu, który jakoś mi się negatywnie kojarzy.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:49, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Cytat:

I co mógłby protest zrozumieć?

Literkę zgubiłem Wink

A Twoje podejście jest wujowe Wink Przykład: nie lubię drone'u, lubię Earth. Czyli co? Earth to nie drone?

Powrót do góry Zobacz profil autora
Tarken
The Hero's Return


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góra Tabor

PostWysłany: Nie 12:53, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Jest wujowe, nie przeczę Wink

Ale pokaż mi drugi, wg Ciebie nu metalowy zespół, który gra podobnie do Toola. Jak już pokażesz to będę skłonny zmienić zdanie.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:58, 06 Sty 2008    Temat postu:
 
Ależ Twoje zdanie obchodzi mnie tyle, ile szpinak podawany w domu dziecka w Suwałkach, miej je jakie chcesz. Zresztą nie uważam Toola za nu metal, pytałem tylko, czemu sądzisz, że nie powinno się go tam wrzucić. Twoją odpowiedzią było bo jest dobry. A to jest żadna odpowiedź.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 112, 113, 114  Następny
Strona 41 z 114

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy