| Autor |
Wiadomość |
|
Evilfloyd
Seamus
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko
|
 Wysłany: Nie 1:00, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tutaj macie ten koncert:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw
|
| Wysłany: Sob 15:57, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie. Wiecie może dlaczego niektóre płyty aczynają się od rodzajnika nieokreślonego np AMLOR czy ASOS a inne od rodzajnika okr. np TDSOTM czy TDB. Przecież ciemna strona księzyca nie musi byc wcale okreslona bo istnieje wiele księzyców a "dzwonów podziału" istniec moze takze wiele. I nie wiadomo do końca o jaki własciwie chodzi.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
s h e e p
The Hero's Return
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Sob 18:34, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, ale chodzilo chyba w przenosni o ziemski ksiezyc, a i division bell takze jest raczej konkretny (ktos na forum pisal cos o jakims dzwonie ktory cos tam zwolywal).
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd
|
| Wysłany: Nie 19:53, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| maurice napisał: Przecież ciemna strona księzyca nie musi byc wcale okreslona bo istnieje wiele księzyców a "dzwonów podziału" istniec moze takze wiele. I nie wiadomo do końca o jaki własciwie chodzi. |
Gdyby było "A Division Bell", mogłoby się to odnosić do dowolnego dzwonu, natomiast to "the" sugeruje, że chodzi o jeden i tylko jeden konkretny - tak samo z ciemną stroną, tak samo z murem itp itd.
A czemu A Saucerful of Secrets - Bóg jeden raczy wiedzieć, jak należy interpretować nazwę 
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady_Stardust
Worm
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
| Wysłany: Sob 21:17, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie o Poles Apart, a wlasciwie jego powiązanie z historią zespołu. Wiem, że można ten utwór interpretowac jako skierownay do Barretta oraz w drugiej zwrotce do Watersa. Jak mam to rozumiec? chodzi mi o konkrety związane z tekstem tej piosenki. skąd takie zarzuty ze strony Gilmoura?
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
|
| Wysłany: Nie 9:18, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czy wiedziałeś... że wszystko miało potoczyć się dla ciebie tak źle ?
A czy widziałeś że wszystko miało potoczyć się tak dobrze dla mnie ?
Dlaczego powiedzieliśmy ci wtedy
Że jesteś dobrym człowiekiem
I że nigdy nie stracisz blasku w oczach
Hej ty... Czy zdałeś sobie sprawę z tego, kim się stałeś ?
I czy wiedziałeś że uciekasz nie tylko ode mnie ?
Czy wiedziałeś, lecz nie zawracałeś sobie tym głowy
Prowadząc ślepców gdy ja widziałem w oczach twych stal
Deszcz padał powoli, na dachy niepewności
Pomyślałem o tobie, o tych latach i o całym smutku który opadł ze mnie
A czy wiedziałeś... ?
Nigdy nie myślałem, że stracisz blask w oczach
Po przeczytaniu teksty po polsku już nie powinno być problemów ze zrozumieniem .
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady_Stardust
Worm
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
| Wysłany: Nie 14:17, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
thanks dude
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dawid
Eugene
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 1256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Wto 16:10, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
The Division Bell to dzwon w Palace Of Westminster, który wzywa członków Parlamentu na głosowania. A jeśli chodzi o tytuły to jednak w TDSOTM i TDB chodzi o konkretny Księżyc i o konkretny dzwon. Nie wiem natomiast jak wytłumaczyć TFC.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
usandthem
Fearless
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 2766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skądinąd
|
| Wysłany: Wto 17:19, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Dawid napisał: Nie wiem natomiast jak wytłumaczyć TFC. |
Z The Final Cut sprawa jest prosta - tak każe gramatyka angielska i już Zresztą można to potraktowaćjako wycinek z frazy "I never had the nerve to make the final cut" i sprawa będzie prosta.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilof
Lunatic
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 13:24, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kurcze, wybaczcie ale nie chce mi się czytać całego tematu, jeśli było takie pytanie dajcie znać a usune posta po prostu.. ;p
Wiecie może dlaczego Pink Floydzi pałają taką "niechęcią" do utworu "Hey You"? Mam na myśli to, że nie widziałem go na żadnym koncercie (mam ich parę...) ale przede wszystkim zdziwiło mnie, że chyba jako jedyny z utworów z The Wall nie był pokazany w filmie. Czy są jakieś wywiady, gdzie muzycy poruszają tą kwestię?
swoją drogą, przez cały film czekałem, żeby zobaczyć jak Waters zekranizuje ten utwór.. no i się nie doczekałem.. ;p
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi
|
| Wysłany: Pon 14:04, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| Kilof napisał: swoją drogą, przez cały film czekałem, żeby zobaczyć jak Waters zekranizuje ten utwór.. no i się nie doczekałem.. ;p |
Przyznam Ci się, że oglądając The Wall po raz pierwszy też czekałam na Hey You. Niestety nie mam zielonego pojęcia czemu nie ma tam tego utworu. A to chyba mój ulubiony utwór z The Wall
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilof
Lunatic
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 15:27, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No mój chyba też Obok ABiTW I.
PS: Szkoda, że Hey you nie wygrało w sruvivorze... ;p gdybym wtedy był na forum nie dopuściłbym do tego 
No ale czekam na odpowiedź, jak ktoś wie 
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw
|
| Wysłany: Pon 15:53, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
niesłyszałem o czyms takim jak nienawisc Floydów do Hey You
a co do filmu to moze po prostu nie mieli tego gdzie wsadzić i jakioś kolidowało z przekazem filmu. Albo chcieli skrócić film.
Ale na szczęsci jest do tego osobny teledysk. I w dodatku kladzie na łopatki całe The Wall
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kilof
Lunatic
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 16:10, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie obejrzałem teledysk. Całkiem niezły.
Nie wiem w jaki sposób mogło kolidować z przekazem filmu, ale przypuszczam, że tak właśnie było. Tak samo nie rozumiem po co Waters wcisnął Goodbye blue sky między ABiTW I i the happiest day in our life.
Myślałem, że może Waters mówił gdzieś w wywiadzie czemu zaniechał użycia Hey You w filmie.
I żeby nie było, też nie słyszałem o czymś takim jak nienawiść do Hey you.
A niechęć Pink floydów, do tego kawałka wysnułem samodzielnie ;p nie wiem czy tak jest.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
|
| Wysłany: Pon 19:52, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Utwór nie znalazł się w filmie, ponieważ (nie pamiętam czy zdaniem Parkera czy Watersa) do niego nie pasował- brednia  . Jeśli chodzi o granie go na koncertach to grany był . W 1984 roku przez Watersa oraz na trasie PULSE (czasem) przez Floydów .
Jako, że jestem dobrodusznym stworzonkiem, jako gratis dla was od zajączka zamieszczam wykonanie z PULSE .
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście nie byłabym sobą jeśli bym nie napisała, że to wykonanie nie przypada mi za bardzo do gustu 
PS. Kilof masz u mnie wielkiego + za to, że byś nie dopuścił do odpadnięcia Hey You, to się bardzo, bardzo chwali .
Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Pon 20:30, 09 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
