Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Queen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Queen
Autor Wiadomość
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Pią 0:38, 01 Gru 2006    Temat postu:
 
Ja również pamiętałam... bo jak o takiej rocznicy można zapomnieć.
Tego dnia przesłuchałam Made in Heaven, wspaniały moim zdaniem...

Powrót do góry Zobacz profil autora
Amayor
The Hero's Return


Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Pią 19:15, 01 Gru 2006    Temat postu:
 
Marcin, Szuszunia, wiem że Wy pamiętaliście (widziałam opisy na gg). Ja następnego dnia przesłuchałam Made In Heaven i łzy w oczach..

Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 18:37, 21 Gru 2006    Temat postu:
 
Queen...moja pierwsza milosc Very Happy

Powrót do góry
Dizney
Grand Vizier


Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 809
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 0:36, 22 Gru 2006    Temat postu:
 
Rafal napisał:

Queen...moja pierwsza milosc Very Happy


Moja druga miłość - pierwszą byli Beatlesi Very Happy

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 20:55, 23 Gru 2006    Temat postu:
 
Wyjątkowy zespół. Czterech wspaniałych muzyków. Najpierw porządny hard rock, ba, metal chwilami nawet, potem ewolucja do własnego niepowtarzalnego stylu z elementami od heavy właśnie, przez prog, pop po jazz. Ukochana płyta - "Jazz" - mogę jej słuchać godzinami.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fairy King
Worm


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin / Warszawa

PostWysłany: Czw 0:19, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Queen to moja pierwsza muzyczna fascynacja i wielka miłość Smile
Był to mój zdecydowanie ulubiony zespół, dopóki nie poznałem dogłębnie twórczości Pink Floyd , obecnie oba zajmują pierwsze miejsce z lekkim wskazaniem na Pink Floyd Smile
Made In Heaven to moja ukochana płyta Queen, od której zaczęło się w ogóle moje zainsteresowanie tym zespołem, jak i w ogóle muzyką. I jest to dla mnie najwspanialsze dzieło w całej muzyce, zaraz po The Wall.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Czw 0:37, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Fairy King widać od razu żeś swój chłop Wink.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Czw 0:52, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Fairy King napisał:

Queen to moja pierwsza muzyczna fascynacja i wielka miłość Smile


Widać po nicku. Cool
Fairy King napisał:

Made In Heaven to moja ukochana płyta Queen, od której zaczęło się w ogóle moje zainsteresowanie tym zespołem, jak i w ogóle muzyką. I jest to dla mnie najwspanialsze dzieło w całej muzyce, zaraz po The Wall.


To żeś przegiął trochę Laughing ale nie będę się czepiał bo to...

Mój ulubiony zespoł! Very Happy (w związku z czym wszelkie zachwalanie Freddiego i reszty ekipy są mile widziane Cool

Zaczynałem od grejtest hitsów i miłości do Bohemian Rhapsody i Show Must Go On. Potem miałem przerwę w słuchaniu (co nie przeszkodziło mi w utrzymywaniu, że to najlepszy zespół Very Happy ), aż wkońcu wpadłem na genialny pomysł, żeby się zapoznać z czymś więcej niż I Want It All czy Don't Stop Me Now. W życiu bym nie wpadł jak dużo traciłem.
;P

Ulubione płyty (obecnie, chociaz kolejność pewnie zmieni sie jeszcze nie raz Cool ):

1. Queen II - najbardziej niedocenione ich dzieło, genialny podział na stronę Białą i Czarną, przeuroczy bajkowy klimat podtrzymywany przez sławne queenowe chórki, które bawią mnie prawie jak pseudogrowling Serja z System Of A Down Laughing

2. A Night At The Opera - klasyka, najbardziej znana ich płyta. Równie spójna jak Queen II, a zaraz niesamowicie różnorodna. Death On Two Legs i Bohemian Rhapsody to napewno pierwsza dziesiątka moich ulubionych utworów.
;]

3. Innuendo - mroczna i niesamowicie smutna (zważywszy na okoliczności powstania), jedyna taka w calej dyskografii (Made In Heaven to już jednak nie to). Znacznie rzadziej słucham niż dwie powyższe.

4. A Day At The Races - "druga część" Nocy W Operze. Nie ma już tak genialnych przejść jak na poprzedniczce, ale każda poszczególna piosenka jest znakomita - Somebody To Love, The Millionaire Waltz czy Good Old-Fashioned Loverboy to kwintesencja stylu Queen(ów) z lat '70, które obecnie najbardziej lubię

5. Jazz - ostatnia płyta w tym stylu, daleko jej do gigantów pokroju ANATO, ale ma swój nieodparty urok.

Oprócz tego jeszcze zostaje debiut i Sheer Heart Attack z lat '70 (News Of The World nie lubię). Potem wjechali z syntezatorami i ogólnie zniżyli poziom (chociaż przyznaję że bardzo lubie objeżdżane wszem i wobec A Kind Of Magic).

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fairy King
Worm


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin / Warszawa

PostWysłany: Czw 18:49, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
szyszunia007 napisał:

Fairy King widać od razu żeś swój chłop Wink.


Ano, już wcześniej przeglądając forum zauważyłem, że nieraz mamy podobne pogląday Razz

caterkiller napisał:

To żeś przegiął trochę


Z czym? Razz Co masz do MIH? Cool

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Czw 18:55, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Dla mnie MIH to druga najlepsza płyta Queen, a za razem jedna z moich najulubieńszych.
Na pierwszym miejscu jest oczywiście... Innuendo Wink.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Czw 19:10, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Fairy King napisał:

caterkiller napisał:

To żeś przegiął trochę


Z czym? Razz Co masz do MIH? Cool


No przesłodzona składanka z kilkoma świetnymi kawałkami (jak Mother Love) to dla mnie trochę za mało, żeby nazywać tę płytę najwspanialszym dziełem w muzyce. Cool Ale kiedyś też bardzo lubiłem tę płytę.

Powrót do góry Zobacz profil autora
Fairy King
Worm


Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin / Warszawa

PostWysłany: Czw 19:22, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
To, że większość utworów to dopracowane później starsze nagrania dla mnie nie jest aż tak istotne. Ważny jest dla mnie cały klimat płyty, który mnie jakoś urzeka. No a poza wspaniałym Mother Love są jeszcze wspaniałe A Winter's Tale, tytułowe Made in Heaven, Too Much Love Will Kill You... zresztą całość Smile Może to ten sentyment sprawia, że tak lubię ten album.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Czw 20:20, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Fairy King napisał:

Może to ten sentyment sprawia, że tak lubię ten album.


Pewnie tak. ;] Ja próbowałem niedawno do niego wrócić i mnie znudził. Inna sprawa, że The Wall ostatnio wywołuje u mnie podobne odczucia. Twisted Evil

Powrót do góry Zobacz profil autora
Kasia
Fearless


Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork

PostWysłany: Czw 21:39, 08 Lut 2007    Temat postu:
 
Ja właśnie słucham Innuendo...
Chyba najczęściej wracam właśnie do tej płyty Queen...
Za każdym razem, zaskakuje, że osoba, którą dzieli zaledwie kila miesięcy od śmierci potrafi w ten sposób śpiewać... aż się łezka w oku kręci... wspaniały album.

Powrót do góry Zobacz profil autora
caterkiller
Fearless


Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 2998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Pią 4:15, 09 Lut 2007    Temat postu:
 
szyszunia007 napisał:

Ja właśnie słucham Innuendo...
Chyba najczęściej wracam właśnie do tej płyty Queen...
Za każdym razem, zaskakuje, że osoba, którą dzieli zaledwie kila miesięcy od śmierci potrafi w ten sposób śpiewać... aż się łezka w oku kręci... wspaniały album.


Ano. Ale do tej płyty podchodzę tak jak do Wish You Were Here - staram się rzadko słuchać, żeby się przypadkiem nie osłuchała. ;]

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Any Colour You Like Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy