Forum Pink Floyd Strona Główna
 Forum
¤  Forum Pink Floyd Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Pink Floyd
BRAIN DAMAGE - Najlepsze polskie forum o Pink Floyd
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Nietolerancja i agresja, czyli o Punk Rocku słów kilka...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Nietolerancja i agresja, czyli o Punk Rocku słów kilka...
Autor Wiadomość
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 18:48, 07 Kwi 2007    Temat postu:
 
Z punka to ja lubię Punk Freud. Polska płyta roku póki co, inna sprawa, że chyba żadnej innej nie słyszałem Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Śro 18:09, 20 Cze 2007    Temat postu:
 
mam coś dla fanów progresji, którzy punka kojarzą z darciem mordy itd.
mam coś interesujacego.
tak drogie owieczki, czas was nieco nawrócić, a nuż się uda.
płyta Marque Moon formacji Television. są zapewne jednostki na tym forum (gronostay?) które album ten przesłuchiwały, dlatego ja wychodze z inicjatywą i pragnę go zarekomendować jako fuzję dwóch całkiem niemożliwych do połączenia stylów - progresji i punku. oczywiście dzisiaj są takie zespoły jak mars volta czy coś, ale to już improwizacje, mocniejsze uderzenia, bawienie się konwencjami itd.
ja natomiast pragnę polecić album z 1977 roku, czyli poczatek wielkiej rewolucji pańczurowej - tej najbardziej znanej. grupa ta , za pomocą najprostszego instrumentarium,bez zbędnych efektów, zajebistości technicznych, za pomocą surowości i prostoty w ich wykonaniu stworzyla album, przy którym wszystkie dokonania Yes na dzień dzisiejszy dla mnie gryzą chodnik, po[BeBe style]kopie w jajka[/BeBe style].
i tak wiem co mowię, nie uderzyłem siew głowę, jestem w pełni świadom - bo mało jaki album potrafi mną zawładnąć po pierwszym przesłuchaniu.
oprócz tej progresji jest tu taka dawka chwytliwych numerów i świeżości, że ubrania wyprane w Perwollu ani w Lenorze nie nadają powietrzu takiej dziewiczości.

a. podobno teksty w punkowych utworach są do dupy.
spoko, poczytajcie sobie, posłuchajcie jęku rozpaczy 'bohatera uwikłanego w tragedię wielkiego miasta' wtedy będziecie mogli spalić inne niepotrzebne już wam teksty progresywnych grafomanów(ostro pojechałem, ale drażni mnie już to wychwalanie muzyków art-rockowych i deprecjonowanie punkowych wykonawców).

ok, może ktoś to przeczyta ; ) ja na koniec daję okładkę, aby odepchnęła najsłabsze jednostki ; )



i wokalista ma piękne nazwisko. sami se zobaczcie ; )

yo, end czerap



Ostatnio zmieniony przez smith dnia Śro 19:55, 20 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
BeBe
Fearless


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Śro 19:50, 20 Cze 2007    Temat postu:
 
Jako iż Jeff był przez ciebie podobnie wychwalany, postaram się zapoznać ;]

[to już będzie trzeci band na który mnie naciągniesz ;d]

Powrót do góry Zobacz profil autora
Szalony Gronostay
Fearless


Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 11:55, 21 Cze 2007    Temat postu:
 
Już chciałem napisać, że aż sobie zapuszczę, ale doszedłem do wniosku, że nie chce mi się tego słuchać, bo w zasadzie mnie wkurza Wink Ale to kwestia osobistych preferencji, bo muzyka jest bardzo przyzwoita Wink

Czytaj: zezwalam, możecie tego słuchać i się nie wstydzić Wink

Powrót do góry Zobacz profil autora
smith
Fearless


Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ja cię znam

PostWysłany: Czw 12:41, 21 Cze 2007    Temat postu:
 
mnie ciagle wkurza scena nowojorska końca lat 70-tych, ale udaję mi sie przebrnąć powolutku, jesli już mogę w miare spokojnie słuchać no-wave`u ; )

kwestia gustu, aczkolwiek bez tej płyty nie byłoby w ch...a innych, które obecnie zalewają rynek światowy (od moich kochanych interpolów, bloc party, itd na razorlightach kończąc)

Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pink Floyd Strona Główna -> Outside The Wall Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy