| Autor |
Wiadomość |
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
|
 Wysłany: Wto 11:47, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Raziel napisał: | Marcin S. napisał: Ja powiem tak: o muzyce można pogadać nawet z kimś, kto ma inne gusta muzyczne, jeśli tylko naprawdę angażuje się w to, czego słucha i przywiązuje do tego jakąś większa uwagę. |
Dokładnie. Jeżeli się zna na swojej muzyce - jest szacunek. |
I ja również się z tym zgadzam. Narazie napisze tylko tyle, bo straciłam wątek dyskusji  .
|
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
maurice
Lucifer Sam
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw
|
| Wysłany: Pią 17:24, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja również byłem niedawno jedynym prawdziwym fanem pink floyd w gimnazjum, ale teraz w LO to jest zupełnie inaczej. I cóż ! Jest to najlepsze liceum w moim mieście ( mianowicie III LO). Dowodem tego jest chociażby potężny próg rekrutacyjny, który wynosił w tym roku aż 83,5 pkt. Kolesie wymiatają z matmy z polskiego a także w sporcie. No i 95% społeczności
tej szkoły to typowi "rockowcy". Kogo nie zapytasz to posiada gitarę.
No i co czwarty to mniejszy lub większy wielbiciel floydów. Coś wspaniałego.
No i jest to typowy dowód że tylko inteligencja słucha floydów
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Pią 17:31, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| maurice napisał: Ja również byłem niedawno jedynym prawdziwym fanem pink floyd w gimnazjum, ale teraz w LO to jest zupełnie inaczej. I cóż ! Jest to najlepsze liceum w moim mieście ( mianowicie III LO). Dowodem tego jest chociażby potężny próg rekrutacyjny, który wynosił w tym roku aż 83,5 pkt. Kolesie wymiatają z matmy z polskiego a także w sporcie. No i 95% społeczności
tej szkoły to typowi "rockowcy". Kogo nie zapytasz to posiada gitarę.
No i co czwarty to mniejszy lub większy wielbiciel floydów. Coś wspaniałego.
No i jest to typowy dowód że tylko inteligencja słucha floydów |
wow, ale numer - ale popieram, popieram 
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:47, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A ja się nie zgadzam... słucham Floydów, a póki co nie mam nawet matury... i nie generalizujmy, ludzie nie dzielą się na inteligencję słuchającą Floydów i resztę.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MtK
Seamus
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 18:28, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale z mojego doswiadczenia jest to muzyka dla inteligentnych z resztą mam ten sam przypadek co Maurice od 5 dni jestem w jednym z 2 najlepszych LO {1 LO im Powstańcow Śląskich) w Rybniku i mam dokladnie tak samo xD
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kasia
Fearless
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
|
|
| Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Pią 21:19, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| Marcin S. napisał: A ja się nie zgadzam... słucham Floydów, a póki co nie mam nawet matury... i nie generalizujmy, ludzie nie dzielą się na inteligencję słuchającą Floydów i resztę. |
Wow, nie matura czy mgr czyni z człowieka istotę inteligęntną a jego własne IQ, nie ważne czy czuje Floydów czy Partitę, ale jak do tego podchodzi, być może wywołam burzę, ale czasami mam wyobrażenie, iż faktycznie aby pojąć przezkaz PF potrzebne jest posiadanie minimum jakiegoś tam IQ, mówiąć prostacko - tuman tego nie ogarnie. Czyli IQ = PF, to podrzymuję i stawiam, jako constans, uf.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ViktoR
Lunatic
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Naas/Ireland
|
| Wysłany: Pią 21:42, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| MtK napisał: Ale z mojego doswiadczenia jest to muzyka dla inteligentnych z resztą mam ten sam przypadek co Maurice od 5 dni jestem w jednym z 2 najlepszych LO {1 LO im Powstańcow Śląskich) w Rybniku i mam dokladnie tak samo xD |
Może inaczej. Floydów słuchają ludzie w miare inteligentni, lecz nie każdy inteligenty człowiek MUSI ich słuchać i doceniać.
Pozdrowienia dla Rybnika od Wodzisławianina 
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MtK
Seamus
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 22:31, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ViktoR napisał: | MtK napisał: Ale z mojego doswiadczenia jest to muzyka dla inteligentnych z resztą mam ten sam przypadek co Maurice od 5 dni jestem w jednym z 2 najlepszych LO {1 LO im Powstańcow Śląskich) w Rybniku i mam dokladnie tak samo xD |
Może inaczej. Floydów słuchają ludzie w miare inteligentni, lecz nie każdy inteligenty człowiek MUSI ich słuchać i doceniać.
Pozdrowienia dla Rybnika od Wodzisławianina |
dokladnie tak btw thx za pozdro ja rowniez pozdrawiam xD
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
leszek158
Eugene
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Sob 9:51, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| ViktoR napisał: Może inaczej. Floydów słuchają ludzie w miare inteligentni, lecz nie każdy inteligenty człowiek MUSI ich słuchać i doceniać. |
Ja opisałem "filozoficznie", Ty "syntetycznie" - ale oto chodzi.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi
|
| Wysłany: Sob 13:31, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że muzyki typu PF słuchają ludzie inteligentni. Po prostu, PF jest to kultura wyższa, a nie masowa (tak od strony WOSu rzecz biorąc ). Po prostu, ktoś niezby inteligentny nie będzie zainteresowany przekazem PF i tyle.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ViktoR
Lunatic
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Naas/Ireland
|
| Wysłany: Sob 16:35, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
leszek158 napisał: | ViktoR napisał: Może inaczej. Floydów słuchają ludzie w miare inteligentni, lecz nie każdy inteligenty człowiek MUSI ich słuchać i doceniać. |
Ja opisałem "filozoficznie", Ty "syntetycznie" - ale oto chodzi. |
Wolałem podkreślić ten wątek żeby nasza dyskusja nie zamieniła się w zajemne wychwalanie inteligencjii forumowiczów
Każdy musi sobie zdawać sprawe z tego że nie wystarczy słuchać innej, bardziej ambitnej muzyki by być od kogoś leprzym/mądrzejszym/inteligętniejszym. Jeżeli na słuchaniu muzyki się kończy to można słuchać nawet Mandaryny. Ważne jest to żeby z muzyki czerpać inspiracje do codziennej egzystencjii, by czyniła nas wrażliwszymi i bardziej wyczulonymi na sprawy, których na codzień nie dostrzegamy.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 18:42, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Niestety słuchając Def Leppard czy Rainbow wcale nie myślę nad egzystencją, tylko po prostu się świetnie bawię. No i nie przesadzajmy, teksty Pink Floyd nie wiadomo jak ambitne nie są, one nie są dla ludzi inteligentnych, tylko wrażliwych.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Amayor
The Hero's Return
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi
|
| Wysłany: Sob 19:19, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale mimo wszytko Def Leppard nie należy do kultury masowej, kultury dla ludzi o przeciętnym IQ...
A co do wrażliwości. Po części się zgadzam. PF jest muzyką dla ludzi wrażliwych, ale i dla inteligentnych. Bo w końcu ktoś może być inteligenty, a nie interesować się muzyką, lub swoje zainteresowania ograniczać do popu. A czy osoba mało inteligentna a wrażliwa (o ile coś takiego istnieje) będzie słuchała takiej muzyki? Nie mam zielonego pojęcia
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MiHu
Atom Heart Mother
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów/Wrocław
|
| Wysłany: Sob 19:29, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| Marcin S. napisał: No i nie przesadzajmy, teksty Pink Floyd nie wiadomo jak ambitne nie są, one nie są dla ludzi inteligentnych, tylko wrażliwych. |
Coś w tym jest, nawet całkiem sporo cosia
Widziałem paru tzw 'tłuków' lubujących się w PF i muszę zwrócić tu uwagę na ogromną przepaść kulturalną. Przeczytałem swego czasu w typowej 'gazecie dla prawdziwego menszczyzny' podpis pod króciutką recką 'Inside Out' który brzmiał: 'historia najnudniejszego zespołu świata'. I tak to już jest, nie przekonasz hip-hopowca spod bloku w towarzystwie jego kumpli że Comfortably Numb to arcydzieło. Ludzie dorastają w pewnym środowisku i przyjmują jego upodobania a przebicie się na powierzchnię następuje w takich przypadkach nizbyt często. W wieku kultury masowej Pink Floyd nie ma w Polsce szczególnych szans. Ma tylko nas ;]
Ale co do tekstów się nie zgodzę.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
. Tyle, że to LO w Kluczborku